Personel zamku Balmoral, ulubionej rezydencji królowej Elżbiety II, jest oburzony zachowaniem piknikowiczów.
Zostawiają po sobie nie tylko góry śmieci, ale także załatwiają potrzeby fizjologiczne w pobliżu zamku.
Personel rezydencji opublikował na stronie w sieci społecznościowej dowody nieprzyzwoitego zachowania piknikowiczów. Poprosił Brytyjczyków, aby nie korzystali z obszaru przyległego do zamku jako z toalety.
Personel wyraził rozczarowanie tym faktem, że wczasowicze pozostawiają w pobliżu ścieżek i pomników wiele nawilżanych chusteczek, które się nie rozkładają. Personel zamku też poprosił turystów załatwiać potrzeby jak najdalej od „budynków, ścieżek, stawów i pastwisk”.
Czy winni są tylko turyści?
Jednocześnie personel ostrzegł turystów, że w dzielnicy, w tym w kawiarniach i restauracjach, nie ma działających publicznych toalet. Z powodu pandemii zakłady są czasowo zamknięte.
Od kwietnia po lipiec turyści mogą zwiedzać zamek i jego okolice. Jednak w tym roku Brytyjczycy spacerujący po terenie nie mają gdzie pójść do toalety.
Każdego roku szkocką rezydencję królowej Elżbiety II odwiedza ponad 90 000 osób. Od 1931 r. Balmoral i jego teren jest dostępne dla publiczności przez kilka miesięcy w roku.
Turyści mogą nie tylko wędrować po bajecznym zamku, ale także zwiedzać wystawy i ceremonie parzenia herbaty. Królowa i jej rodzina spędzają coroczne wakacje w zamku Balmoral od sierpnia po wrzesień.
Kto rozchodzi buty królowej i inne sekrety garderoby elżbiety ii
Odkryto sekret idealnej skóry elżbiety ii