Pierwszy przypadek małpiej ospy został potwierdzony w Polsce 10 czerwca.
Poinformował o tym minister zdrowia Adam Niedzielski, donosi Polskie Radio.
„Otrzymałem informację, że jest już pierwszy pacjent w Polsce, pierwszy potwierdzony przypadek małpiej ospy. Wcześniej mieliśmy około dziesięciu próbek podejrzanych o ospę małpią, próbki są badane. 10 czerwca to dzień, w którym zarejestrowaliśmy pierwszy przypadek” – powiedział.
Rzecznik oddziału Wojciech Andrusiewicz powiedział, że pacjent przebywał w odosobnieniu w szpitalu.
Do tej pory znamy około 10 pacjentów, u których zdiagnozowano tę chorobę, ale sytuacja jest pod kontrolą.
Ospa szerzy się na całym świecie. W drugiej połowie maja i na początku czerwca na całym świecie wykryto 780 przypadków choroby.
Zakażenie następuje poprzez bezpośredni kontakt z krwią, śliną, dotkniętą skórą lub błonami śluzowymi zakażonego. Okres inkubacji wynosi od 5 do 21 dni.
W ciągu pierwszych pięciu dni głównymi objawami są silny ból głowy, gorączka, obrzęk węzłów chłonnych, ból mięśni i pleców, silne osłabienie. Następnie pojawia się okres wysypki (głównie na twarzy), który może trwać do trzech tygodni. Chorobę można zdiagnozować za pomocą testów PCR.
IMGW wydało ostrzeżenie o zmianach pogody w dniu 20.06.2022
Ukrainiec przerobił samochód na drewno opałowe i zaoszczędził 300 zł miesięcznie na paliwie
Szybkie sposoby na pozbycie się gryzoni i kretów na terenach wiejskich