Prawnicy księcia Harry’ego wysłali list do brytyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, żądając, aby on i jego rodzina byli chronieni podczas ich pobytu w kraju, grożąc, że w przeciwnym razie złoży pozew przeciwko rządowi.
Książę Harry odziedziczył zagrożenie bezpieczeństwa przy urodzeniu i na całe życie.
Pozostaje szósty w kolejce do tronu, dwukrotnie służył w wojsku w Afganistanie, a w ostatnich latach jego rodzina była przedmiotem udokumentowanych gróźb ze strony neonazistów i ekstremistów.
Mimo że zmieniła się jego rola w państwie, nadal pozostaje członkiem rodziny królewskiej.
Nie zniknęło też zagrożenie dla niego i jego rodziny – wyjaśnił poczynania księcia jego rzecznik.
Dodał, że książę i księżna Sussex korzystają z usług prywatnej firmy ochroniarskiej, ale nie może zapewnić niezbędnego poziomu ochrony podczas pobytu w Wielkiej Brytanii, ponieważ nie ma informacji z brytyjskiego wywiadu.
Z tego powodu książę Harry nie widzi możliwości przyjazdu do swojej ojczyzny.
Jednocześnie Harry obiecał, że pokryje wszystkie koszty ochrony we własnym zakresie, aby „nie obciążać podatników”, jak donosi Daily Mail.
Po tym, jak on i Meghan Markle zrzekli się swoich królewskich uprawnień i stracili ochronę policyjną w 2020 roku, Harry już zaproponował, że zapłaci za bezpieczeństwo swojej rodziny z własnych środków, ale ta oferta została odrzucona.
Jeśli jednak pozew zostanie złożony, będzie to pierwszy w historii pozew członka brytyjskiej rodziny królewskiej przeciwko rządowi Jej Królewskiej Mości.
Adriana Kalska i Mikołaj Roznerski rozstali się? Fani nie mają złudzeń
Zareagowali szybko. W Polsce strażacy uratowali dziecko. Wideo