„Taka ciekawa historia”. Krzysztof Jackowski ponownie zaskoczył publiczność

Krzysztof Jackowski stał się prawdziwą gwiazdą w całej Polsce.

Jego Kanał na YouTube jest bardzo popularny i zbiera mnóstwo wyświetleń.

Podczas transmisji jasnowidz opowiada o swoich wizjach.

W jednym z ostatnich streamów na pytanie słuchacza, co czeka kraj, rządzących nim rządzących i czy mają być pociągnięci do odpowiedzialności za jakiekolwiek nielegalne działania.

Krzysztof Jackowski często trafnie interpretuje swoje wizje i ludzie zastanawiają się, jak mu się to udaje.

– Taka ciekawa historia. Mała rzecz,nijaka rzecz, a kapitalna w swoim sensie. Wielu z nas zna mnie ze spraw kryminalnych. Związanych z głośnymi sprawami, z zaginięciami, ale właśnie umyka w tych doświadczeniach szereg rzeczy drobnych, które są nieprawdopodobnie wymowne i pokazujące jak nasz umysł działa.

Chce wam przeczytać trzy krótkie maile. Oto pan Marcin napisał maila, że od dwóch lat jest moim fanem. Oglądał odcinek o metalowym portfelu, który był przykryty szmatką. Wskazałem miejsce, w którym była zguba. Okazało się, że faktycznie w tym miejscu portfel został odnaleziony – rozpoczął swoją najnowszą wizję jasnowidz.

– Skupiłem się, zastanowiłem się i napisałem bardzo krótki mail: „Szanowny panie, ja mam odczucie, że nikt tego złota nie skradł. Mam poczucie, że właścicielka tego złota w pośpiechu schowała to złoto. Mam odczucie, ze ona wyniosła je poza mieszkanie.

Nie wykluczam, że to piwnica lub inne pomieszczenie gospodarcze, niemieszkalne. Być może jest tak, że w zamieszaniu ciocia zapomniała, co zrobiła. Kojarzy mi się jakieś wiaderko i to może być obok wiaderka. Wiem, że to niewiele, ale to poczułem.” – mówił Krzysztof Jackowski.

– Panie Krzysztofie, w Polsce nagminnie jest łamane przez polityków prawo. Czy uważa pan, że politycy wiedzą, że na przykład czeka nas wkrótce coś, co spowoduje, że nie odpowiedzą oni za to, więc nie kryją się z tym? – pyta Krzysztof H.

– Ja jeszcze pamiętam czasy komuny i proszę mi wierzyć, że pamiętam jedno ukaranie polityków. To małżeństwo Ceaușescu z Rumunii. To był sekretarz naczelny, czy jak to się wtedy nazywało, partii. Ich spotkała tragiczna kara. Był dość szybki sąd po upadku komunizmu w Rumunii, natomiast ogólnie mało mi się znane przypadki, żeby politycy za cokolwiek odpowiadali. Dlatego tak się zachowują. Ale w tym przypadku jest coś więcej. I nie będę tego pogłębiał – zakończył jasnowidz Jackowski.

Jesienią polskie drogi będą zakorkowane z powodu licznych remontów

Krzysztofa Krawczyka już nie ma wśród nas. Żona piosenkarza zdradziła sekret, o którym niewiele osób wiedziało

Złe wieści dla seniorów. Co stanie się z najbardziej wrażliwą częścią polskiego społeczeństwa