Inflacja w Polsce osiągnęła pod koniec maja 4,8%, najwyższa w kraju od 10 lat.
Jednak eksperci przewidują poprawę w czerwcu.
W kwietniu inflacja wyniosła 4,3%, czyli o 0,5% mniej.
Dotychczas rekord ostatniej dekady to marzec 2020 roku, na początku pandemii COVID-19, z poziomem 4,7%.
Na co to wpływa
Według GUS ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły w maju o 1,7%.
Największy wzrost kosztów odnotowano dla energii (4,4%) oraz paliwa do pojazdów – 33%.
Eksperci ekonomii twierdzą, że taka dynamika spowodowana jest przede wszystkim światowymi trendami cen ropy.
Według ich prognoz, poziom ogólnej inflacji w czerwcu będzie się stopniowo obniżał i powinien wynieść ok. 4,5%.
Dodamy, że Bank Centralny Polski w marcu br. zadeklarował utrzymanie wskaźnika na średnim poziomie 3,1%.
Zdaniem ekspertów kraj będzie mógł powrócić do tego wyniku dopiero pod koniec 2021 roku, wraz z niższymi cenami ropy.
W Polsce dzieci będą szczepione przeciwko koronawirusowi. Co musisz wiedzieć
Poważne zmiany dla kierowców. Lista wykroczeń, za które można dostać mandat w Polsce