Tania McDonnell z Sunderland, dystrykt Tyne and Wear, w Wielkiej Brytanii, nieco ponad rok temu pracowała menedżerem w McDonaldzie.
Mniej więcej w tym samym czasie zarejestrowała się na Instagramie i zaczęła zamieszczać na nim swoje zdjęcia bez poważniejszej obróbki, a czasem w ogóle bez kosmetyków.
Jednak mimo to agencja modelek j’adore Models z Manchesteru bezpośrednio napisała do niej.
Dziewczyna nie mogła uwierzyć, że ludzie ze świata mody zwrócili na nią uwagę, ponieważ nigdy nie uważała siebie za piękną.
„Kiedy byłam dzieckiem, z zachwytem patrzyłam na modelki takie jak Kate Moss, ale myślałam, że jestem brzydka i nigdy nie będę modelką”.
Dziewczyna poszła na spotkanie z przedstawicielami agencji i od razu podpisali z nią umowę.
Wczoraj dostawała siedem funtów w McDonaldzie za godzinę pracy, a teraz otworzyły się przed nią drzwi do innego świata, gdzie można zarobić 1000 funtów za jedną sesję.
Teraz Tania współpracuje z niemiecką agencją MGM Models, londyńskim W Model Management, nieustannie podróżuje między Dubajem, Londynem i Manchesterem i pozuje dla tak znanych marek, jak Superdrug, Public Desire i Beauty Bay.
Początkowo szybkie zmiany w jej życiu przerażały Tanię i ciągle zastanawiała się, czy to, co się z nią dzieje, jest prawdą.
Jednak stopniowo przyzwyczaiła się do tego, a nawet nauczyła się cieszyć swoim nowym zawodem.
„Czuję się teraz o wiele lepiej. Fajnie jest poznawać nowych ludzi. Teraz jestem dużo bardziej pewna siebie”.
Dziewczyna zrobiła test DNA, nie mając pojęcia, czym to się skończy
Dziewczyna łowiła ryby i dostała z dna niezwykłą istotę, o której trudno zapomnieć