W lutym tego roku w Leicester odbył się finał najstarszego brytyjskiego konkursu piękności Miss Wielkiej Brytanii.
Ten konkurs już ma 75 lat. Tego roku zwyciężyła 26-letnia Jen Atkin z Ulceby (Lincolnshire), która jeszcze kilka lat temu miała sporo dodatkowych kilogramów.
W 2016 roku Jen pracowała jako administrator na lotnisku i ważyła dwa razy więcej niż obecnie: około 108 kilogramów.
W ciągu dwóch lat dziewczynie udało się nie tylko przejść na zdrowy tryb życia i schudnąć, ale także poznać swoją miłość i zostać najpiękniejszą dziewczyną w Wielkiej Brytanii.
Jen Atkin powiedziała, że wszystko zaczęło się od tego, że po rozpadzie pierwszego poważnego związku była przekonana, że już nigdy nie spotka mężczyzny, który ją pokocha.
Podczas gdy jej przyjaciółki wychodziły za mąż, rodziły dzieci, Jen spędzała czas na siłowni, szukała programów treningowych na YouTube.
Ponadto Jen postanowiła jeździć na rowerze do pracy. Dodatkową motywacją był fakt, że brat bliźniak dziewczyny to znany sportowiec Sam Atkin, biegający na średnich dystansach.
Zmieniła też podejście do jedzenia. Początkowo Jen jadła fast food i z łatwością mogła zjeść je na śniadanie i na kolację.
W ciągu dwóch lat Jen schudła prawie dwukrotnie: od 2018 roku jej waga utrzymuje się na poziomie około 57 kilogramów.
W 2018 roku Jen zdecydowała się nie tylko wziąć udział w swoim pierwszym konkursie piękności, ale także wydała swój pierwszy singiel w stylu country.
I wszystko jej się udało: otrzymała tytuł królowej piękności miasta Scunthorpe, dotarła do finału Miss Anglii i zajęła drugie miejsce na krajowych listach przebojów.
W tym samym czasie dziewczyna poznała nową miłość i wkrótce wyszła za mąż, rezygnując z dalszego udziału w konkursach. Jednak teraz Jen postanowiła wrócić i zdobyć nowy tytuł. Sama nie może uwierzyć, że osiągnęła swój cel.
Oryginalna pocztówka z zaproszeniem na bal poruszyła nie tylko dziewczynę, ale wszystkich wokół
Rodzice porzucili wyjątkowe trojaczki, a jednak dziewczynki znalazły prawdziwą rodzinę
Pojechaliśmy na działkę wcześnie rano — upiekłam ciasto, zaparzyłam kawę do termosu, mąż włożył do…
Długo się wahałam, czy jechać, czy nie. Córka zadzwoniła tydzień wcześniej — prosiła, żebym przyjechała…
Nigdy nie przypuszczałam, że dobroć może stać się ciężarem. Od najmłodszych lat byłam tą „porządną…
Mama zostawiła mi dom pod miastem, bo to ja zrobiłam w nim remont. Siostra wtedy…
Moja mama ma pewną cechę – nigdy nie uprzedza, kiedy zamierza przyjechać. Po prostu pewnego…
Jechaliśmy na działkę do jego rodziców już kolejny raz tego lata. Zawsze się zgadzałam —…