Niedawno stolarz z Nowej Zelandii zaczął tworzyć zupełnie wyjątkowe komody, a poniżej możesz zobaczyć, jak wyglądają.
Mężczyzna naprawdę zdobył popularność w sieci, kiedy jego córka pokazała jego dzieła w grupie na Facebooku.
Ludzie byli bardzo zaskoczeni, ponieważ meble, zrobione przez Hanka są naprawdę wyjątkowe.
Komody, które wykonuje, wyglądają jakby były „zniszczone” i wydaje się, że nie można je naprawić, ale w rzeczywistości są w pełni sprawne!
Jego córka Linda postanowiła stworzyć na Facebooku stronę poświęconą prezentacji niezwykłych mebli wykonanych przez jej ojca.
„Mój styl mebli opisuję jako zepsuty i dziwny. Lubię robić dziwne meble, których nie zobaczysz w sklepie ”- powiedział Hank o swoim stylu.
I choć można by pomyśleć, że czerpie inspirację z bajek, sam mistrz mówi, że wszystkie jego dzieła zrodziły się wyłącznie z jego „wypaczonej wyobraźni”.
„Trudno powiedzieć, ile czasu poświęcam na każde dzieło. Robię w godzinach, wolnych od pracy w ciągu tygodnia i może to mi zająć 80-100 godzin ”- powiedział mężczyzna.
„Czasami części nie działają i muszę zacząć od nowa. Używam głównie sosny nowozelandzkiej pochodzącej z recyklingu, ale jeśli uda mi się zdobyć drewno cyprysowe, to też go wykorzystuję ”- dodał stolarz.
Przed przejściem na emeryturę Hank był stolarzem.
„Robię to od 53 lat. Teraz to tylko moje hobby i pasja ”- mówi.
Chociaż wiele osób jest zainteresowanych zakupem tych niezwykłych mebli, Hank mówi, że w tej chwili nie są one na sprzedaż.
„Zacząłem je tworzyć, nie mając zamiaru sprzedawać. Jednak kiedy nie będę już miał miejsca, sprzedam je na aukcji w serwisie eBay.
W tej chwili komody tylko zdobią dom Hanka.
Zarówno Linda, jak i jej ojciec nie spodziewali się tak dużego zainteresowania internautów, ale jego meble bez wątpienia zasługują na wszystkie pozytywne komentarze.
Wnuk przez wiele lat nie dotykał archiwum dziadka, a kiedy je otworzył, znalazł prawdziwy skarb
98-letnia para odtworzyła dzień ślubu po 70 latach wspólnego życia
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…