Prawdziwą sensacją stała się Yerrametti Mangayamma z Indii, która w 2019 w wieku 73 lat urodziła bliźnięta.
Ona i jej 82-letni mąż Raja byli niesamowicie szczęśliwi, kiedy zostali rodzicami.
Niestety rok później świeżo upieczony ojciec zmarł na atak serca.
Starsza matka musiała zmierzyć się z niezrozumieniem współmieszkańców wsi, ale dwie urocze córki pomogły jej poradzić sobie z żalem po stracie męża i potępieniu bliskich.
Przeczytaj o trudnym losie kobiety w dalszej części naszego materiału.
Mieszkanka indyjskiego stanu Andhra Pradesh musiała znosić wiele bólu i rozczarowań. Erametti Mangayamma po raz pierwszy została matką w wieku 73 lat, ale wkrótce szczęście przyćmiła śmierć męża oraz potępienie sąsiadów i krewnych. Tak czy inaczej, córki Rama Tulasi i Uma Tulasi dały jej siłę do przezwyciężenia wszystkich problemów.
Pomimo ukradkowych spojrzeń współmieszkańców, matka bliźniaków czuje się najszczęśliwsza na świecie, spacerując z córkami.
Erametti została żoną rolnika Raju Rao w 1962 roku. Miała wtedy 16 lat, a jej mąż 25. Kochali się i chcieli mieć dzieci, ale nigdy nie udało im się począć dziecka w sposób naturalny.
Para konsultowała się z wieloma lekarzami, próbowała różnych metod leczenia, ale nic nie pomogło. W wieku 40 lat Erametti zaczęła menopauzę i szanse na urodzenie dziecka zniknęły. Para myślała o adopcji, ale nigdy jej się nie udało.
Hinduska często słyszała za plecami plotki krewnych i sąsiadów, którzy mówili, że mąż ją opuści z powodu bezdzietności. Mimo wszystko Radża zawsze wspierał i kochał swoją żonę.
Latem 2018 roku, kiedy Erametti skończyła 72 lata, dowiedziała się, że jej 30-letnia koleżanka z wioski urodziła dziecko za pomocą sztucznego zapłodnienia.
Kobieta zaczęła dowiadywać się więcej o zabiegu i poszła do kliniki, w której pracuje dr Umashankar Sanakkayala. Lekarz początkowo myślał, że Hinduska ma nieco ponad 50 lat i był zszokowany, gdy dowiedział się, że jest po osiemdziesiątce. Analizy wykazały jednak, że Erametti jest całkowicie zdrowa.
Dało to bezdzietnej parze szansę na zostanie rodzicami. Nie szczędzili pieniędzy na drogie zabiegi, a emerytce zasadzono komórkę jajową zapłodnioną nasieniem jej męża Raji.
Co zaskakujące, Erametti po raz pierwszy zaszła w ciążę i dowiedziała się, że zostanie matką w styczniu 2019 roku. Para była bardzo szczęśliwa, ale spotkała się z nieporozumieniem w swojej rodzinnej wiosce.
W trzecim miesiącu ciąży para dowiedziała się, że będą mieli bliźnięta. Erametti trudno było rodzić dzieci, ale wszystkie ciężary odbierała jako błogosławieństwo.
Kobieta urodziła bliźnięta 5 września 2019 r. przez cesarskie cięcie, mając 38 tygodni. Szczęśliwi rodzice nazwali swoje córki Rama Tulasi i Uma Tulasi. Maluchy ważyły po 1,8 kg. Nowa mama spędziła kilka tygodni pod opieką lekarzy w szpitalu, po czym wróciła z dziećmi do domu.
Początkowo Erametti nie radziła sobie z dziećmi, ale we wszystkim pomagał jej mąż. Wkrótce kobieta weszła w nowy rytm życia i zaczęła cieszyć się macierzyństwem.
Niestety, w październiku 2020 r. Raja zmarł na atak serca w wieku 84 lat. Żal po stracie ukochanego małżonka był ogromny, ale córki pomogły wdowie pogodzić się ze stratą. Erametti stało się trudniej samotnie radzić sobie z bliźniakami, ale pomogli jej krewni i przyjaciele.
Pomimo swojego wieku Hinduska jest zdeterminowana, aby wychować swoje córki do dorosłości. Jednocześnie zgodziła się z rodziną przyjaciół, że zabiorą ze sobą dziewczynki, jeśli coś jej się stanie. Po latach bólu i rozczarowań macierzyństwo daje Erametti siłę do dalszego życia dla dobra dzieci.
Kierowca pokazał, jak zaparkować samochód, okazuje się, że przez całe życie robiliśmy to źle
Ale babcia nadal kocha. Elżbieta II nie ukryła zdjęcia księcia Harry’ego i Meghan Markle
Niektóre kobiety w znaku zodiaku poprawiają się tylko z wiekiem, nie starzeją się