.
Czy można ze zwykłego pokoju w akademiku który ma w prawie już ponad 50 lat zrobić coś niesamowitego?
Ta matka ze swoją córeczkę postanowiłi zrujnować stereotypy i udali się do tego.
Oczywiście oczekiwany rezultat był niesamowity. Musisz to zobaczyć i postawić swoją ocenę tej kreatywności.
Skylar Bantz jest nastolatką, która podobnie jak wielu innych w jej wieku, nie mogła się doczekać wyprowadzki z domu i rozpoczęcia nauki w college’u.
Ale jej pierwsze wrażenie na Uniwersytecie w stanie Texas, było bardzo kiepskie.
Kiedy Skylar i jej mama otworzyły drzwi 50 letniego pokoju w akademiku, zastały bardzo przygnębiający widok.
Farba odpadała ze ścian, sufit był mocno przebarwiony, podłoga z winylu była także obrzydliwa i stara, a meble – dwa pojedyncze łóżka i biurko – były niczym innym jak tylko inspiracją.
Prawdziwy dramat był dopiero wtedy, gdy Skylar i jej współlokatorka Adeline Vela próbowały pomieścić swoje rzeczy… Dziewczyny postanowiły, że muszą coś zrobić z tym pomieszczeniem.
Z pomocą znajomych spędzili 20 godzin nad remontem.
Łóżka umieścili na górze, aby zwiększyć przestrzeń życiową i zapewnić sobie miejsce na wszystkie swoje rzeczy. Szafki na ubrania, telewizor, drukarka i ekspres do kawy – wszystko teraz się pomieściło bez problemu, a ich ponury pokój zamienił się w coś pięknego.
„Wszyscy staraliśmy się, aby przestrzeń dla dziewcząt była bardzo wygodna i przyjemna w nauce. Remont może odgrywać naprawdę dużą rolę w postrzeganiu studiów i przebywania poza domem.” – powiedziała matka Skylar.
Jakie jest magiczne znaczenie storczyka w Twoim domu? Co ona może przynieść
Jacek Kurski i Rafał Brzozowski. Jakie relacje między tymi postaciami
Bezsenność występująca podczas nowiu i pełni księżyca. Jak to przezwyciężyć
Przez długi czas mieszkaliśmy z teściami i na początku naprawdę wierzyłam, że to tylko przejściowy…
Często pukała do moich drzwi. Zawsze nieśmiało, jakby przepraszała za sam fakt swojego istnienia. Najpierw…
Pracujemy razem. To brzmi dumnie, kiedy ktoś pyta, czym się zajmujemy. Wspólna firma, wspólne godziny,…
Zawsze byłam tą „rozsądną” córką. Tą, na którą można liczyć. Kiedy mama chorowała, to ja…
Przez całe życie byłam kobietą, która „daje radę”. Tak o mnie mówiono w rodzinie, w…
Przez całe życie powtarzałam sobie, że wszystko da się poukładać, jeśli tylko jest dobra wola.…