Na początku kwietnia Dyrekcja Główna Policji odnotowała 179 utonięć.
Niektóre z nich miały miejsce w rzekach.
Funkcjonariusze przypominają, że pływanie w Wiśle jest karane grzywną.
Marcin Zawadzki, policjant Głównej Dyrekcji Policji Rzecznej w Warszawie zauważył, że funkcjonariusze organów ścigania odnotowują co roku bardzo dużą liczbę utonięć w rzekach.
Rzeki niosą ze sobą nieodłączne zagrożenia: silne prądy, przesuwające się wzory dna i podwodne przeszkody, których nie można zidentyfikować bez wejścia do wody.
„Dlatego na wszystkich warszawskich plażach obowiązuje zakaz pływania. To nie jest przypadek. To z powodu tych czynników kąpiel jest zabroniona. Wchodząc do Wisły, oprócz tego, że ryzykujemy własnym życiem, narażamy się również na odpowiedzialność karną, bo możemy otrzymać grzywnę do 250 zł” – podkreślił Zawadzki.
Wyjaśnił, że w Warszawie nie można wejść do Wisły, bo nawet bez kąpieli ludzie narażają się na niebezpieczeństwo ze względu na specyfikę koryta rzeki i jego nurtu.
LOT wprowadził zmianę w rezerwacji najtańszych biletów
Michał Żebrowski przygotowuje się do porodu. Aktor przygotowuje się do zostania położnikiem
Szczęściarz w Polsce wygrał w loterii prawie 2 miliony złotych
To był zwykły, spokojny sobotni poranek, kiedy wyruszyłam w drogę do mojej córki. Zawsze cieszę…
To była sobota, mój pięćdziesiąty urodzinowy poranek. Wstałam wcześniej niż zwykle, choć nie spałam prawie…
Zawsze wierzyłam, że prawdziwa miłość to wtedy, gdy dwoje ludzi idzie przez życie razem, wspiera…
Kiedyś myślałam, że po sześćdziesiątce życie powoli się kończy. Że człowiek ma już tylko wspomnienia,…
Z pozoru to była zwykła sobota. Żona krzątała się po kuchni, w powietrzu unosił się…
Kiedy podpisywałam papiery rozwodowe, ręce mi drżały, ale w głowie panował dziwny spokój. Jakby wszystko…