News

W Polsce znacznie spadł popyt na warzywa. Jaki jest powód

Mimo niewielkiego wzrostu cen warzyw sprzedawcy odnotowują spadek popytu.

Eksperci potwierdzili, że na przełomie lipca i sierpnia br. nastąpiło gwałtowne załamanie popytu rynkowego na warzywa, spowodowane okresem wakacyjnym.

Początek września też nie jest dobry, bo konsumenci mieli inne wydatki, w szczególności związane ze szkołą.

Sprzedawcy mają nadzieję, że sytuacja poprawi się w październiku.

W pierwszym tygodniu września br. owoce krajowe były średnio nawet o 0,43% tańsze niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, a owoce importowane były droższe o około 8,5%. Domowe Warzywa wzrosły w cenie średnio o 4,8%.

Na rynku zauważalny jest kryzys. Właściciele są zmuszeni do zamykania małych sklepów sprzedających produkty rolne ze względu na wysokie koszty energii (lodówki i klimatyzatory) oraz niskie zyski.

Według analityków obecnie intensywnie rozwijają się hurtownie, które specjalizują się w handlu towarami niskiej jakości, często zwracanymi z sieci handlowych.

Ich głównymi klientami są sprzedawcy rynkowi, których działalność nie wymaga dużych nakładów.

Sklepy w Polsce anulują limit na zakup cukru

Polski rząd mówi, że zimą trzeba będzie ponownie nosić maski. Ale nie z powodu koronawirusa

Karol III zwrócił się do Brytyjczyków po raz pierwszy po odejściu królowej Elżbiety II

Roman Tkach

Życiorys: 2018 - 2021 - redaktor naczelny i dziennikarz portali Dzisiaj (do 2018) i Kraj (do 2021). 2022 i do chwili obecnej - redaktor portalu internetowego Koleżanka. Edukacja: Narodowy Uniwersytet Biozasobów i Zarządzania Przyrodą w Kijowie. Specjalność: Wydział Agrobiologii. Poziom wykształcenia: specjalista. Zainteresowania: wędkarstwo, sport, czytanie książek, podróże.

Recent Posts

Przyjechałam do matki po latach ciszy. Na stole stało jej zdjęcie z obcym mężczyzną i obrączki

Przyjechałam do matki po latach ciszy. Nie wiedziałam, jak mnie przyjmie. Czy w ogóle otworzy…

18 godzin ago

Przyszłam wcześniej na urodziny córki, chciałam pomóc w przygotowaniach. Usłyszałam, jak mówi do kogoś: „Nie zapraszaj jej, jest zbędna”

Przyszłam trochę wcześniej. Tak po prostu — żeby pomóc, żeby nie było jej ciężko. Pomyślałam,…

19 godzin ago

Mam małą emeryturę i nie wystarcza mi nawet na chleb, a dzieci chcą, żebym rzuciła swoje sprawy i pojechała im pomóc: nikt nie chce mnie wesprzeć

Nigdy nie myślałam, że na starość będę musiała liczyć grosze. Kiedyś pracowałam od rana do…

19 godzin ago