Nowe przepisy pomogą pracownikom nieformalnym chętniej współpracować z inspekcją pracy.
„Nowe przepisy, które wejdą w życie w styczniu 2022 r., mają sprawić, że pracownicy, którzy pracują nielegalnie lub których pensje są wypłacane” pod tabelą, będą bardziej skłonni do współpracy z organami nadzorczymi, takimi jak Państwowa Inspekcja Pracy” – powiedział Jarosław Leśniowski, zastępca głównego inspektora pracy.
W rozmowie z Newseria Biznes tłumaczy, że jeśli okaże się, że firma zatrudnia nieformalnie, pracownik będzie zwolniony z płacenia podatków czy ZUS.
Wszelkie konsekwencje poniosą pracodawcy. Za każdy miesiąc nielegalnego zatrudnienia zostaną im przypisane dodatkowe dochody w wysokości płacy minimalnej – niezależnie od tego, czy faktycznie zostało wypłacone i w jakiej wysokości.
Będą też zobowiązani do opłacania wszystkich składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne od wynagrodzeń osób, które pracują nielegalnie lub otrzymują pieniądze „pod stołem”.
Ponadto zarówno wynagrodzenia, jak i składki nie będą uznawane przez pracodawców za wydatki niepodlegające opodatkowaniu.
Inspekcja dokładniej przyjrzy się także umowom cywilnoprawnym oraz przypadkom, w których pracodawca wymusił na pracownikach zakładanie jednoosobowej działalności gospodarczej.
Około 25-30% wszystkich kontroli dotyczy legalności zatrudnienia. Średnio 43% z nich kończy się naruszeniami.
W ubiegłym roku przypadki nielegalnego zatrudnienia były najczęstsze w handlu, naprawach, produkcji i budownictwie. Najczęściej dotyczyło to firm zatrudniających do dziewięciu pracowników.
Rząd szacuje, że budżet państwa traci rocznie ok. 17 mld zł z powodu nielegalnego zatrudnienia. Ministerstwo Finansów szacuje, że w 2022 r. zwróci ok. 6 mld zł, aw kolejnych latach ok. 9 mld zł.
Co jest zabronione w apartamentowcu w Polsce
52-letnia „profesjonalna” matka zastępcza niedługo urodzi po raz szesnasty
Czy spożywasz witaminy? Ostrożnie w Polsce znaleziono w nich niebezpieczną substancję
To była sobota, mój pięćdziesiąty urodzinowy poranek. Wstałam wcześniej niż zwykle, choć nie spałam prawie…
Zawsze wierzyłam, że prawdziwa miłość to wtedy, gdy dwoje ludzi idzie przez życie razem, wspiera…
Kiedyś myślałam, że po sześćdziesiątce życie powoli się kończy. Że człowiek ma już tylko wspomnienia,…
Z pozoru to była zwykła sobota. Żona krzątała się po kuchni, w powietrzu unosił się…
Kiedy podpisywałam papiery rozwodowe, ręce mi drżały, ale w głowie panował dziwny spokój. Jakby wszystko…
Nie wiem, jakim cudem życie potrafi tak przewrotnie igrać z człowiekiem. Rok temu byłam szczęśliwą…