Niezwykły wypadek miał miejsce na drodze blisko Brzeska.
38-letni mężczyzna wszczął awanturę w autobusie Kraków-Przemyśl. Zaczął dowodzić kierowcy, że ten ma jechać w innym kierunku.
Kierowca odpowiedział, że podąża określoną trasą. Pasażer nie zgodził się z nim, więc skorzystał z „wyjścia awaryjnego”: chwycił młoteczek, zbił szybę i wyskoczył na jezdnię.
Co ciekawe, mężczyzna wybrał bardzo dogodny moment na nieplanowane „wyjście”: wyskoczył, gdy autobus stał na światłach.
Moment, w którym mężczyzna wyskakuje na jezdnię został zarejestrowany przez kamerkę samochodową tylnego samochodu.
Nie miał jednak czasu, żeby uciec daleko — został zatrzymany przez współpasażerów i kierowcę autobusu. Patrol policyjny i karetka pogotowia przybyły w ciągu kilku minut.
Nie jest jasne, czy ta osoba ma się dobrze psychicznie, ale w każdym razie będzie musiała zapłacić za uszkodzoną własność.
Mężczyzna znalazł cudze zdjęcia w studiu fotograficznym i postanowił zwrócić portrety właścicielom
Mężczyzna bardzo oryginalnie oświadczył się swojej ukochanej. Zrobił to przed skokiem z samolotu
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…