Szczepienie za korę to metoda, której istota polega na szczepieniu jednej lub kilku dodatkowych odmian na starszej jabłoni. Robimy to w celu zwiększenia plonu i odporności drzewa na różne niekorzystne czynniki zewnętrzne.
Aby tego dokonać, musisz pozbyć się większości głównych gałęzi drzewa. Należy jednak pamiętać, że odcinanie wszystkich głównych gałęzi jest surowo zabronione. Muszą nadal wykonywać swoje bezpośrednie funkcje, w przeciwnym razie drzewo po prostu umrze.
Nacięte miejsce należy oczyścić: w ten sposób roślina będzie się szybciej goiła. W tym celu zaleca się stosowanie specjalnych noży.
Konieczne jest wykonanie małego pionowego nacięcia (4-6 cm). Ostrze powinno ściśle przylegać do drewna.
Tylną częścią noża rozchylić korę delikatnie na boki w celu ułatwienia szczepienia zraza.
Jeśli ktoś nie wie, podkładka to roślina, na której szczepi się lub okulizuje odmianę szlachetną.
Zraz należy przyciąć na skos. Długość nacięcia nie powinna przekraczać czterech średnic samego zraza.
Następnie należy naciąć zraz z drugiej strony, aby mógł swobodnie wejść za korę.
Dalej wkładamy zraz szlachetnej odmiany za korę tak, aby 1-2 mm znajdowało się nad nacięciem.
Następnie należy owinąć szczepionki (wystarczy zwykła folia lub taśma izolacyjna). Należy to zrobić lepką stroną na zewnątrz, a następnie pokryć wszystkie nacięte miejsca maścią ogrodniczą. Robimy to, aby uniknąć wysychania.
Przy stosowaniu tej metody najczęściej dodaje się do 4 zrazów, ale tak, aby wszystko harmonijnie zarastało. Po kilku latach pozostawiamy tylko najbardziej rozrośnięty szczep, aby reszta nie przeszkadzała sobie nawzajem.
Proste i genialne pomysły dla ozdoby ogrodu
Jak uniknąć ukąszenia kleszcza podczas wypoczynku na łonie natury. Przydatne wskazówki
Wycie wilka nie pozwalało mu zasnąć. Herman wziął kawałki mrożonego mięsa i poszedł karmić wilki
Alan powiedział to prawie spokojnie. Jak coś, co już dawno dojrzało w nim, a teraz…
Przyjechałam do córki na urodziny wnuka. Michał skończył dziewięć lat. Wstałam rano, upiekłam ciasto z…
Mój mąż prosi mnie, abym przyjęła do naszego domu jego córkę z pierwszego małżeństwa. Ma…
„Mamo, nie mogę codziennie do ciebie przyjeżdżać. Mam własną rodzinę…” Te słowa Ola wypowiedziała kiedyś…
Od ponad 15 lat mieszkamy z mężem osobno. Już dawno wyjechałam do pracy, ponieważ wychowywanie…
Na tym filmie przedstawiono zabawną sytuację, w której znajduje się wiele zwierząt domowych, które otrzymują…