Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia. Wie o tym już cała Polska, a ludzie wciąż nie mogą uwierzyć, że znanego kucharza z programu dla dzieci nie ma już z nami.
Był pełen światła i tak pozytywną osobą, że ciepło promieniowało z ekranu telewizora.
Tomasz Jakubiak pozostawił 4-letniego syna, który pomimo tego, że spędził z ojcem niewiele czasu, będzie go pamiętał tylko z najlepszej strony.
Szkoda, że Tomasz nie zobaczy, jak rośnie jego syn, jak uczy się w szkole, ale dał mu możliwość spędzenia razem kilku szczęśliwych lat.
Przypominamy, że o śmierci kucharza poinformowała jego rodzina na profilu Instagram Tomasza Jakubiaka.
„Z ogromnym bólem informujemy, że odszedł Tomek Jakubiak – ukochany Tata, Mąż, Kucharz i Człowiek, którego serce biło dla innych” — w domu, przy stole, w codzienności.
Walcząc z nieuleczalną chorobą, otworzył zbiórkę i za pieniądze wydane na jego e-booka chciał dać sobie szansę na życie, ale tak się nie stało.
„To przerosło wszelkie moje oczekiwania- nie tylko moje, bo moich serwerów też, za co was serdecznie przepraszam, bo niestety z siostrą nie ogarnęliśmy kuwety no i wiemy o tym, że dużo osób się zdenerwowało, bo nie dostało linków na czas, bo nie mogło ściągnąć książki, bo płatności były odrzucane. Staramy się to wszystko naprawiać na bieżąco. (…) To jest coś niesamowitego- ten post stał się viralem. Gdzie nie wejdę w sieci, na czym nie włączę internetu, to cały czas ktoś o tym pisze, cały czas ktoś to poleca. Czy to są gazety, czy różnego rodzaju portale, czy to są firmy prywatne, widzę, że cały czas ktoś ten post udostępnia i cały czas prosi innych, żeby się zaangażowali- a wy się w to angażujecie. To jest coś, co przerasta niesamowicie”– wyznał.
Tomasz Jakubiak również w trakcie leczenia dzielił się nagraniami z synem i żoną oraz swoim codziennym życiem.
Fani wspierali go na wszelkie sposoby i wszyscy mieli nadzieję na poprawę.
Uwielbiam patrzeć jak Pan gotuje. Trzyma za Pana mocno kciuki niech Pan wraca do zdrowia.
Chciałabym żebyś wychował syna. Żebyś patrzył jak rośnie.
Będziesz zdrowy Tomku. Masz mnóstwo ludzi, którzy cię wspierają. Wygrasz tę walkę.
Kochany tata synek chce by żył jak najdłużej dla niego. Życzę zdrowia
Uwielbiam Pana i sposób jaki Pan gotuje, trzymam mocno kciuki za Pana zdrówko – czytamy.
Szkoda, że choroba pokonała zdrowie i plany takiego człowieka. Spoczywaj w pokoju, Tomaszu Jakubiaku.
Roksana Węgiel podzieliła się pozytywnym wynikiem: „Jestem Przeszczęśliwa”
„Love story” Tomasza i Anastazji Jakubiak: miłość, która powstała z popiołów