.
Grupy krwi to zestawy antygenów obecnych na powierzchni krwinek czerwonych i innych komórek krwi – czytamy na Wikipedii. Chociaż brzmi to bardzo skomplikowanie, chyba każdy człowiek jest mniej więcej świadomy tego, co płynie w jego żyłach. Wszystko to dziedziczymy po rodzicach, a podstawowe grupy są cztery: A, B, AB oraz 0.
Wydaje się, że to wiedza niezbyt przydatna na co dzień i powinna interesować wyłącznie lekarzy. Japończycy są jednak innego zdania i od lat 30. XX wieku furorę w tym kraju robi tzw. Katsuekigata. To metoda opisywania osobowości człowieka wyłącznie na podstawie grupy jego krwi. Coś jak horoskop, ale w medycznym wydaniu.
Jeśli jeszcze nie wiesz – sprawdź koniecznie do której z czterech grup należysz. I co to właściwie dla ciebie oznacza.
Katsuekigata przekonuje, że osoby z taką grupą krwi czerpią ogromną radość z pomagania. Są bardzo wrażliwe i inteligentne oraz mają skłonność do perfekcjonizmu. Uważają, że wszystko można zrobić lepiej. Chęć przypodobania się innym sprawia, że często ukrywają prawdę o sobie. To skutkuje nieśmiałością i introwertyczną naturą.
W życiu najważniejszą wartością dla nich jest balans, czyli znalezienie czasu na pracę, dla siebie i bliskich. Można im zaufać, bo niemal nigdy nie zawodzą i dotrzymują tajemnic. Mają w sobie mnóstwo wrażliwości i ambicji, są także świetnymi liderami. W życiu kierują się przede wszystkim logiką, a ich działanie zawsze nastawione jest na cel.
Trudno im usiedzieć w miejscu, bo bardzo szybko się nudzą. Prowadzą aktywne życie i są uzależnieni od adrenaliny. Równocześnie są osobami odpowiedzialnymi i popularnymi – ludzie do nich lgną. Nie interesują ich utarte schematy, bo wszystko robią po swojemu. Mają skłonność do ryzyka i nigdy się nie poddają.
Dla nich liczy się przede wszystkim wolność. Nie lubią ludzi i sytuacji ograniczających ich swobodę. Samotność ich nie przeraża, bo osoba z tą grupą krwi świetnie czuje się we własnym towarzystwie. Są odważni, pewni siebie i mają silną intuicję, dzięki czemu potrafią przewodzić innymi. Nie brakuje im energii i umiejętności koncentracji.
Wszystko się zgadza?
Pojechaliśmy na działkę wcześnie rano — upiekłam ciasto, zaparzyłam kawę do termosu, mąż włożył do…
Długo się wahałam, czy jechać, czy nie. Córka zadzwoniła tydzień wcześniej — prosiła, żebym przyjechała…
Nigdy nie przypuszczałam, że dobroć może stać się ciężarem. Od najmłodszych lat byłam tą „porządną…
Mama zostawiła mi dom pod miastem, bo to ja zrobiłam w nim remont. Siostra wtedy…
Moja mama ma pewną cechę – nigdy nie uprzedza, kiedy zamierza przyjechać. Po prostu pewnego…
Jechaliśmy na działkę do jego rodziców już kolejny raz tego lata. Zawsze się zgadzałam —…