.
Beata Szydło jest winna kolizji, która miała miejsce wczoraj w Krakowie w godzinach wieczornych. Europosłanka została ukarana mandatem, który jest bardzo wysoki, przynajmniej jak na kieszeń przeciętnego Polaka.
Czy zaboli jednak byłą premier? Niekoniecznie.
Beata Szydło uczestniczyła w wypadku samochodowym, który, jak potwierdzają funkcjonariusze, była premier spowodowała.
Kolizja skończyła się bez uszczerbku na zdrowiu dla żadnego z kierowców, jednak samochód, który wjechał w tył auta europosłanki, obecnie nadaje się już jedynie do kasacji.
Beata Szydło była uczestnikiem kolizji. Musi zapłacić mandat. Otrzymała ten punkty
Beata Szydło spowodowała w Krakowie wypadek, który na szczęście obył się bez poważniejszych szkód na zdrowiu kierowców i pasażerów.
Poza co najwyżej niewielkimi otarciami, nikomu nic się nie stało. O wypadku jako pierwszy poinformował serwis RMF24.
– Auto nasze do kasacji, trzy straże pożarne, policja – powiedział roztrzęsiony mężczyzna. Z tej wypowiedzi wynika, że był to kierowca drugiego samochodu.
Na miejscu policja przystąpiła do działania, m.in. sprawdziła trzeźwość kierowców. Nikt nie był pod wpływem alkoholu w trakcie kolizji. Następnie Beata Szydło otrzymała dość wysoki mandat w wysokości 450 zł i 6 punktów karnych.
Taki mandat to problem dla przeciętnego Polaka, ale nie dla Beaty Szydło
Beata Szydło jest obecnie europosłanką, a więc jej pensja nie zdecydowanie nie należy do niskich.
Jak podaje Super Express, Beata Szydło prawdopodobnie będzie mogła liczyć na wynagrodzenie oscylujące wokół 8 tysięcy euro, czyli, w przeliczeniu na polską walutę, będzie to nawet 26-27 tysięcy złotych.
Przyjmując, że Beata Szydło będzie otrzymywać około 1100-1200 zł za każdy dzień pracy, łatwo można obliczyć, że na swój mandat zarobi pracując przez jedynie niewiele ponad 1/3 dnia.
Dla większości Polaków takie zarobki to marzenie. Przeciętny „Kowalski” otrzymując mandat w wysokości 450 zł prawdopodobnie znacząco by się zasmucił i musiał w miesiącu zdecydowanie ostrożniej wydawać każdą złotówkę.
Źródło: NaTemat
Alan powiedział to prawie spokojnie. Jak coś, co już dawno dojrzało w nim, a teraz…
Przyjechałam do córki na urodziny wnuka. Michał skończył dziewięć lat. Wstałam rano, upiekłam ciasto z…
Mój mąż prosi mnie, abym przyjęła do naszego domu jego córkę z pierwszego małżeństwa. Ma…
„Mamo, nie mogę codziennie do ciebie przyjeżdżać. Mam własną rodzinę…” Te słowa Ola wypowiedziała kiedyś…
Od ponad 15 lat mieszkamy z mężem osobno. Już dawno wyjechałam do pracy, ponieważ wychowywanie…
Na tym filmie przedstawiono zabawną sytuację, w której znajduje się wiele zwierząt domowych, które otrzymują…