” Syn w ogóle nie interesuje się moim życiem, a ja jestem stara i potrzebuję pomocy. Więc zamierzam zostawić mój spadek mojej córce”

Wcale nie jestem szczęśliwa na emeryturze — czuję się opuszczona i niechciana. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że nigdy nie otrzymywałam wsparcia od rodziny, ani od rodziców, ani od męża, a teraz już tak.

Zawsze sama rozwiązywałam swoje problemy i pomagałam innym. Po prostu, gdy jest się młodym i pełnym energii, nie zauważa się tego.

A kiedy stajesz się słabszy, zdajesz sobie sprawę, że wokół nie ma nikogo, kto byłby gotowy podać rękę i pomóc. Dobrze, że mam córkę, która zawsze jest przy mnie we właściwym czasie…

Ciężko pracowałam przez całe życie, początkowo mieszkałam z mężem i urodziłam dwoje dzieci: syna i córkę. Kiedy dzieci były nastolatkami, mój mąż rozpoczął romans z moją przyjaciółką. Kiedy się o tym dowiedziałam, natychmiast wniosłam pozew o rozwód.

Mój były płacił alimenty i czasami były okresy, kiedy była to jedyna rzecz, która ratowała naszą rodzinę. Właśnie zostałam zwolniona z firmy i przez długi czas nie mogłam znaleźć pracy. Ale i z tym jakoś sobie poradziliśmy, nasze dzieci dorosły, skończyły studia, wyszły za mąż.

Moja córka wyrosła na prawdziwą piękność, od dziecka jest dociekliwa i uwielbia uczyć się nowych rzeczy. Ania często mnie odwiedza, przynosi coś smacznego i razem sprzątamy.

Czasami wysyła swoje wnuki, gdy musi iść do sklepów lub przynieść coś innego. Co mogę powiedzieć, nawet mąż Anny nie ma nic przeciwko pomaganiu mi, ostatnio kupił mi nowy telewizor. Ogólnie jestem bardzo wdzięczna losowi, że dał mi takie dziecko.

Ale mój syn jest całkowitym przeciwieństwem. Dzwonił do mnie tylko wtedy, gdy potrzebował pieniędzy. Całe życie żył na kredyt, a jego żona jest w ciąży po raz trzeci — nie była w pracy przez wszystkie lata naszego małżeństwa.

Więc się nie wtrącam, to jego rodzina, niech żyje jak umie. Pewnego wieczoru zdałem sobie sprawę, że nie rozmawiałem z synem od dwóch tygodni, więc wybrałem jego numer i coś mnie odrzucało. Mój wnuk powiedział, że zostałem zablokowany.

Bardzo się martwiłam, płakałam i nie mogłam zrozumieć, co złego mu zrobiłam. Pewnego dnia doznałam objawienia: nie zrobiłam mu nic złego, po prostu już go nie potrzebowałam.

Ponieważ jestem na emeryturze, nie mogę dawać mu pieniędzy, więc dlaczego miałby chcieć się ze mną komunikować? To bardzo gorzkie uświadomić sobie, że wychowałam zarówno syna, jak i córkę w ten sam sposób, ale w pewnym momencie zdecydował się porzucić własną matkę.

Niedawno postanowiłam, że spiszę testament, aby moja córka dostała wszystko. Znam wiele takich historii, w których dzieci zapominały o rodzicach, a potem pojawiały się po mieszkanie.

Przekażę więc wszystko, co mam, mojej córce. Jest bardzo opiekuńcza i jestem pewien, że zostanie ze mną do końca. Nie chcę, żeby później czuła się niesprawiedliwie, bo jej brat będzie domagał się połowy spadku.

Nie wszystkim babciom udaje się znaleźć wspólny język z wnukami. Czasami zdarza się również, że samo dziecko jest przeciwne porozumiewaniu się z krewnymi

„Budda z taksówki udowodnił mi, że życie należy doceniać i cieszyć się każdą chwilą: nie chodzi o pieniądze”

„Moja matka doprowadziła mnie do depresji i zrujnowała mi życie: nie wiem, czy kiedykolwiek jej wybaczę”