Rozrywka

Spacerowałam po parku i starszy mężczyzna przejechał obok mnie na hulajnodze, a starsza kobieta dziwnie się na niego patrzyła. Potem odstawił hulajnogę i usiadł na ławce

Hulajnogi były w parku. Jest dla nich specjalna ścieżka, długa alejka i nikomu nie przeszkadzają. To dobry pomysł. Zielone lipy emanują cudownym aromatem, kwitną róże. Słońce i powiew wiatru.

I te żółte atrakcyjne hulajnogi tam stoją. Swoim wyglądem zapraszają do przejażdżki po gładkiej ścieżce. Gruby starszy pan rozejrzał się dookoła.

A potem wyjął telefon, zrobił coś na nim, po czym wsiadł na hulajnogę i odjechał. Śmiał się z radości. Wiatr potargał jego siwe włosy wokół błyszczącej łysiny.

Jechał powoli, ciesząc się sobą. Obok szły dwie starsze kobiety. Jedna z nich powiedziała głośno i szyderczo: Zobacz, co ten staruszek wymyślił. Jeździ na hulajnodze! Co za śmieszny, gruby staruszek!

Staruszek je usłyszał. Pojechał jeszcze trochę siłą rozpędu, wrócił i odstawił hulajnogę. Stał się stary i smutny.

screen Youtube

Przypomniał sobie, ile ma lat. Poczuł swoją wagę i swój wiek. I oddalił się od żółtych hulajnóg, na które było już za późno…

Po prostu wcześniej nie istniały. Nie było wiele z tego, co mamy teraz. Jest tyle cudownych zabawek i magicznych rzeczy, a my nie jesteśmy już młodzi. I inni na pewno będą nam o tym przypominać.

Na początku obiecywali, że dorośniemy, a wtedy wszystko będzie możliwe! I jeździć na karuzeli ile dusza zapragnie. Moglibyśmy grać na automatach i w „bitwę morską” za całą naszą pensję. Pić lemoniadę i jeść słodycze do woli. I kupować dowolne zabawki — można wszystko.

Można. Ale już nie musisz. A jeśli chcesz, w mgnieniu oka przypomnisz sobie, ile masz lat. Jest już późno. Odstawił hulajnogę.

Ale wtedy zobaczyliśmy tego starszego mężczyznę. Jechał na hulajnodze, szybko i pewnie. Chciał jeździć i jeździł, to wszystko. Jeździł tak długo, jak chciał. Nie trzeba zwracać uwagi na przechodzące panie, są po prostu zazdrosne, nikt ich nie prosi o jazdę.

I wszyscy jedziemy po horyzont. Niektórzy z nas po prostu jadą na żółtej hulajnodze. A inni wędrują smutni, zazdroszcząc i potępiając. Ale prędkość jest taka sama.

A ci, którzy mają odwagę pozwolić sobie na to, czego chcą, mają więcej wrażeń z życia i radości. Ci, którzy mają odwagę jechać i uśmiechać się pod słońcem życia, wzdłuż pięknej alei.

Przed naszym przyjazdem teściowa założyła zamki we wszystkich drzwiach. Jeśli w ten sposób jesteśmy witani, nie pojedziemy ponownie

Lisa postanowiła przestać pomagać ludziom bezinteresownie, ponieważ nikt tego nie doceniał. Postanowiła więc żyć dla siebie i swojego syna

„Jak możesz wyjść za mąż, jesteś matką i musisz myśleć o swoim dziecku”: powiedział były mąż, który sam był żonaty

Roman Tkach

Życiorys: 2018 - 2021 - redaktor naczelny i dziennikarz portali Dzisiaj (do 2018) i Kraj (do 2021). 2022 i do chwili obecnej - redaktor portalu internetowego Koleżanka. Edukacja: Narodowy Uniwersytet Biozasobów i Zarządzania Przyrodą w Kijowie. Specjalność: Wydział Agrobiologii. Poziom wykształcenia: specjalista. Zainteresowania: wędkarstwo, sport, czytanie książek, podróże.

Recent Posts

Zdecydowałam się zdradzić męża, ponieważ poza tym, że go nie ma, nie mam nic, a chcę żyć teraz. Skąd mam wiedzieć, może on też mnie zdradza. Wtedy jesteśmy kwita

Zdecydowałam się zdradzić męża nie dlatego, że nagle przestałam być uczciwa. Zrobiłam to dlatego, że…

1 dzień ago

„Dlaczego opuściłaś mnie dla Michała, skoro ze mną miałaś wszystko”: ale oprócz garnków zamiast kwiatów i ogrodu zamiast kurortu nie widziałam z tobą nic innego

— Dlaczego opuściłaś mnie dla Michała, skoro ze mną miałaś wszystko? — zapytał Marek, stojąc…

1 dzień ago