Pomimo tego, że Polska przyjęła rekordową liczbę uchodźców z Ukrainy, brakuje pracowników.
I tak polscy pracodawcy zmuszeni są do podwyżek płac.
Co z kolei wpłynie na ceny produktów, które już wzrosły w Polsce z powodu rekordowej inflacji.
Donosi o tym dziennik Rzeczpospolita.
„Pracodawcy w branży gastronomicznej są zdesperowani. Podnosimy stawki, ale nadal nikt nie chce pracować – powiedział polskiej gazecie Jacek Chauderna, restaurator i prezes Krajowej Izby Gospodarczej Gastronomii. – Firmy obsadzają część wakatów uchodźcami z Ukrainy, ale przeszkadza brak znajomości języka polskiego. Według portalu OLX Praca gastronomia stanowiła większość (prawie jedną piątą) sezonowych ofert pracy zamieszczonych tam w maju. W ciągu ostatnich trzech miesięcy pojawiło się ponad 53,3 tys. ofert dla pracowników sezonowych i tymczasowych. To o 16 proc. więcej niż w tym samym okresie w 2021 r.”
Według niego, o ile w zeszłym roku niektóre branże (m.in. hotelarstwo, gastronomia, motoryzacja) ograniczyły swoje potrzeby kadrowe z powodu koronawirusa lub braku komponentów, to teraz wolnych miejsc pracy jest coraz więcej.
A konkurencja o pracowników sezonowych rośnie, płace rosną, zwłaszcza dla mężczyzn.
Brytyjka zebrała największą na świecie kolekcję rzeczy poświęconych rodzinie królewskiej
W Lublinie wydarzył się cud, mężczyzna spadł z 10 piętra i przeżył
Sernik truskawkowy bez pieczenia. Najsmaczniejszy przepis na letni deser
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…