Po 30 latach małżeństwa zakochałem się w innej kobiecie i teraz nie wiem, co robić: „Poświęciłam ci najlepsze lata mojego życia”

Ostatnio moje życie zmieniło się diametralnie. W wieku 62 lat jestem naprawdę zakochany. Rzecz w tym, że jestem żonaty.

Moja żona ma 59 lat, mamy dorosłego syna, który ma już własną rodzinę. Mieszka w innym mieście, więc nie widujemy się często i nie dzwonimy do siebie.

Po tym, jak się ożeniłem i mój syn wyjechał, od razu poczułem, że moja żona i ja stajemy się sobie obcy.

Prawdopodobnie przez te wszystkie lata to opieka nad dzieckiem uczyniła z nas rodzinę.

Marzyłem o spędzeniu starości na wsi. Zaproponowałem więc żonie sprzedaż mieszkania w mieście i kupno domu na wsi.

screen Youtube

Ale żonie nie podobała się ta perspektywa, była mieszkanką miasta od nasady włosów po czubki palców u stóp.

Ale rok później przekonałem żonę o potrzebie posiadania wiejskiego domu. Mieliśmy szczęście kupić mały domek na wsi.

Spędziliśmy całe lato na świeżym powietrzu. Byłem zachwycony wiejskim życiem, czego nie można powiedzieć o mojej żonie. Nie chciała pracować na roli.

Wolała leżeć na kanapie i oglądać telewizję przez cały dzień. Całe lato spędziłem w ogrodzie warzywnym, a moja żona na kanapie.

I nawet kiedy potrzebowałem jej pomocy, zawsze narzekała na swoje zdrowie. Zaczęła ostro chorować, gdy trzeba było pomóc mi w pracach domowych.

Wraz z nadejściem jesieni niestety wróciliśmy do mieszkania w mieście. Żona nie chciała zostać na wsi. Ale po dwóch zdałem sobie sprawę, że umrę z nudów i wróciłem do domku letniskowego. Moja żona postanowiła zostać w mieście. Teraz widujemy się bardzo rzadko, kiedy muszę jechać do miasta.

Jest jeszcze jeden powód, dla którego ciągnie mnie na wieś. Zakochałem się w kobiecie, której dom sąsiaduje z naszym. Jest bardzo miłą i przyjazną osobą. Mieszka sama. Na początku sąsiadka mnie unikała, ale potem staliśmy się sobie bliscy. Oczywiście nie mówimy nikomu o naszym związku, aby uniknąć plotek. Mówię żonie, że zajmuję się domem, co jest w połowie prawdą. Większość czasu spędzam z moją nową dziewczyną.
Mimo to moja żona i ja staliśmy się dla siebie obcy, a ja czuję się przytulnie i komfortowo z moją sąsiadką. Chcę rozwodu, ale boję się osądu ze strony innych i oczywiście mojego syna.
Jestem też pewien, że moja żona nie sprzeciwiłaby się takiemu rozwiązaniu. Nie zabroniłaby nikomu mieszkać w mieście i oglądać telewizji, a ja chętnie zamieszkałbym w wiejskim domu z nową żoną.

Miałem romans z inną kobietą. Czy to zdrada. Nie zamierzałem nawet opuszczać rodziny, dopóki moja żona się o tym nie dowiedziała

Adrian nie kochał swojej żony, żył tak przez 20 lat i nie ujawniał tego. Ale pewnego dnia powiedział jej wszystko i bardzo tego żałował

Adrian nie kochał swojej żony, żył tak przez 20 lat i nie ujawniał tego. Ale pewnego dnia powiedział jej wszystko i bardzo tego żałował