Pewien mężczyzna postanowił pokazać jak prawidłowo obierać marchewki. Wideo podbija internet

Internet wzbudziło wideo z mężczyzną, który czyści marchewki. Ale on sam jest zszokowany od tego.

Większość ludzi czyści marchewki od podstawy do góry w jednym kierunku, ale w sieci pojawiło się video pokazujące szybszy i bardziej wydajny sposób stosowania obieraczki do warzyw.

Na wideo Brytyjczyk pokazuje, jak można po nowemu czyścić marchew. I sądząc z jego reakcji on jawnie był oszołomiony takim wynikiem.

On nazwał to „objawieniem, co zmienia życie”, kiedy zrozumiał, że można wykorzystywać obie strony obieraczki do warzyw.

W rolce on przeprowadza nożem po marchewce od podstawy do koniuszka, lecz zamiast tego, żeby powtórzyć to działanie, on trochę zmienia sposób oczyszczenia, i wodzi nożem jak do jednej, tak i do drugiej strony.

„Mój Boże, właśnie wymyśliłem, jak go używać… Kto o tym wiedział?” Powiedział mężczyzna.

Setki osób były zszokowane tym sposobem „przemiany reguł gry”, przy czym większość przyznała się, że nigdy nawet nie mogły pomyślic, że obie strony obieraczki do warzyw, są podtoczone.

Inne mówiły, że oni przypuszczali, niby inny brzeszczot na nożu koniecznie dla użycia jego leworęcznymi.
Wyróżnimy, że dana metoda zazwyczaj wykorzystuje się fachowymi kucharzami – z jego pomocą można oczyścić całą marchew, wykorzystując oba brzeszczoty, nie odrywając nóż od płodu.

To rzeczywiście pracuje, przy czym nie tylko z marchwią, ale i innymi jarzynami, na przykład, z ziemniakami.
Te poznawcze kadry po ładowaniu u sieci zebrały mnóstwo komentarzy. Większość komentatorów twierdzili, że całe swoje życie oni czyścili marchew nieprawidłowo:

Czart, w ciągu całego czasu czyniłem to ręcznie, jak małpa”, – powiedział jeden z ich.

„Wszystko, mi koniec i czas iść. Jestem zbyt stary, żeby zrozumieć, że całe życie czynił coś nie tak”, – napisał inny.

Oprócz zwyczajnych ludzi, niektórzy kucharze również przyznali się w tym, że nie znały, jak poprawnie.

„Uczyłem się w gastronomicznym kolegium i ani ja, ani ktoś z moich nauczycieli-kucharzy nie wiedziały o tym”, – powiedział jeden z ich.