.
Agata Duda znana jest z klasy i świetnego doboru ubrań. Ostatnio, podczas wizyty w Brukseli, zdecydowała się na przełom i postawiła na wyjątkowo odważne i niekonwencjonalne buty.
Agata Duda niejednokrotnie swoimi stylizacjami poruszała internautki. Pierwszej damie udało się trafić nawet do artykułu zagranicznego portalu, który uznał jej wybór ubrań za niezwykle stylowy i pełen elegancji.
Tym razem jednak postawiła na buty, które zdecydowanie nie były konwencjonalnym wyborem.
Agata Duda podczas podróży dyplomatycznej zdecydowała się na odważny ubiór
Pierwsza dama potrafi wybrać strój, który jednocześnie nie złamie protokołu dyplomatycznego, a przy tym wyróżni ją na tle innych.
Tak też było podczas wizyty pary prezydenckiej w Belgii, gdzie Andrzej Duda miał spotkać się z premierem. Następnie, razem ze swoją żoną, rozmawiali z przedstawicielami belgijskiej Polonii.
Żona Andrzeja Dudy zdecydowała się na odpowiedni strój na tę okazję. Na szarą suknię z koronkowymi wstawkami zarzuciła nieco ciemniejsze, również szare ponczo.
Do tego wszystkiego włożyła zaskakujące buty – różowe, w niezwykle jaskrawej stylistyce, które zgrywały się z kopertówką tej samej barwy.
Taki odważny dobór kolorystyczny mógł wzbudzić kontrowersję, bo aż oczy bolą od samego patrzenia na rażące kolory.
Internauci zachwyceni stylizacją Agaty Dudy
Internauci byli zadziwieni odważną decyzją pierwszej damy. Zdjęcie z wizyty pary prezydenckiej w Belgii opublikowano na oficjalnym profilu prezydenta RP.
Post zdobył niemal 3 tysiące polubień oraz około 50 komentarzy – gdzie oprócz tych natury politycznej, znalazły się opinie o stylizacji pierwszej damy. Trzeba przyznać, że Agata Duda cieszy się niemałym uznaniem za odważne połączenie.
– Matko, ona to ma styl – napisała jedna z użytkowniczek.
– Kobieta z klasą – stwierdził internauta.
– Akurat Pan prezydent nie jest moim ulubieńcem, ale Pierwsza Dama zawsze wygląda elegancko. Plus różowe szpilki, super – skomentowała internautka.
– Od początku zachwycał mnie Pani Agata Duda. To dama z klasą – napisała użytkowniczka.
Źródło: Instagram
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…