Ministerstwo Rozwoju i Technologii przygotowało projekt zmian, dzięki którym obywatele nie będą musieli tak często pojawiać się osobiście w urzędach. Większość problemów rozwiążemy telefonicznie lub elektronicznie.
„Dzisiaj mamy taką sytuację, gdy urzędnicy państwowi wzywają obywateli na osobistą wizytę w rządzie ponad 2 miliony razy w roku. W celu wyjaśnienia, udzielenia pewnych informacji, podania danych. Okazuje się, że większość tego typu wizyt można zastąpić takimi działaniami jak telefon, e-mail, a może korespondencja pocztowa” – zauważa minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
Zauważa, że kontakty pisemne i elektroniczne będą miały pierwszeństwo przed wizytami osobistymi.
„Postanowiliśmy zaproponować zakaz wezwania do rządu, jeśli nie ma okoliczności, która by to bezwzględnie uzasadniała, a wezwanie na osobistą wizytę musi mieć uzasadnienie dla tej okoliczności” – podkreślił minister.
Nowe przepisy zaczną obowiązywać od 2023 roku. Będą dotyczyć także organów samorządu terytorialnego.
Dlaczego nie możesz nosić pieniędzy w kieszeni. Wróżby i przesądy
Mięso mielone na klopsiki okazało się zbyt tłuste. Składnik, który uratuje danie
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…