Ogromna posiadłość Aleksieja Millera znajduje się w regionie moskiewskim.
Zespół lidera opozycji Aleksieja Nawalnego przeprowadził śledztwo i pokazał w sieci dwa ogromne majątki szefa Gazpromu Aleksieja Millera.
Jeśli w śledztwie wspomniano już o jednej z posiadłości — Millegof (analogicznie do słynnego Peterhof), ale obecność innego gigantycznego pałacu była niespodzianką. Pisze o tym Proekt.
Millerhof znajduje się we wsi Bereżki, a rozmiarem przewyższa wszystkie okoliczne dwory. Został zbudowany w klasycznym europejskim stylu z francuskim parkiem.
Działka zajmuje ponad 15 hektarów, powierzchnia pałacu to prawie trzy tysiące metrów kwadratowych. Koszt Pałacu Millerhof to około 97 milionów dolarów.
W Gazpromie odmawiano Millerowi własności pałacu w każdy możliwy sposób, sekretarz prasowy Siergiej Kuprijanow powiedział nawet, że to tylko „obiekt o znaczeniu narodowym”, ale sam Miller był często widywany przez sąsiadów na placu budowy, pilnując procesu .
Ale szef Gazpromu wciąż potrzebował miejsca do życia, więc w podmiejskiej wiosce Greenfield, 37 kilometrów na zachód od stolicy Rosji, zbudowano kolejny pałac. To tutaj znajduje się najdroższy dom w Federacji Rosyjskiej – wiejska posiadłość jordańskiego potentata naftowego Ziyada Manasira, również związanego z Gazpromem. Teraz jego ogromny majątek jest sprzedawany za 120 milionów dolarów.
W pobliżu znajduje się nowy Pałac Millera — ogromne osiedle o powierzchni 62 000 m². To jeden z największych i najdroższych domów prywatnych w Rosji. Jest również zbudowany w stylu klasycystycznym, na terenie znajduje się aleja, która biegnie przez cały teren — sam główny dom, przypominający pałac, fontanny, posągi lwów, pensjonat, kaplica prawosławna, kilka wartowni, dom dla służby, szklarnię, stajnię, a nawet przytulną altanę. Wszystko to kosztuje około 240 milionów dolarów.
Osiedle jest chronione przed światem zewnętrznym i wścibskimi spojrzeniami płotem i trzema szpalerami drzew.
Obecność stajni nie jest przypadkowa. Alexey Miller lubi wyścigi konne, a konie są dla niego najlepszym prezentem. W sumie ma pięć koni – Bombay, Sevinch Hon, Veseliy, Fragrant i Trans. To dla nich i zbudowali stajnię.
Warto zauważyć, że oprócz zwykłych piwnic winnych i sal kominkowych, luksusowy dom posiada również tak nietypowe pomieszczenie jak „sklep z futrami” oraz całe pomieszczenie przeznaczone wyłącznie na prezenty. Śledczy nie mogli znaleźć zdjęć wnętrz, ale sądząc po szkicach projektantów, we wnętrzu jest dużo złota, naturalnego drewna cennych gatunków i rzeźb.
Miller zaprzecza, że ten pałac należy do niego, ale widziano go tu wielokrotnie, zresztą to tutaj regularnie lata śmigłowiec Eurocopter Gazpromu, którym Miller się posługuje.
To była zwykła sobota. Ja prałam firanki, Adam mył podłogę w kuchni — wszystko jak…
Przygotowywaliśmy się przez cały tydzień. Upiekłam jej ulubiony tort — ten sam, który robiłam, kiedy…
Mam sześćdziesiąt lat. Kiedyś wydawało mi się to starością, a teraz po raz pierwszy czuję,…
Przyjechałam do matki po latach ciszy. Nie wiedziałam, jak mnie przyjmie. Czy w ogóle otworzy…
Przyszłam trochę wcześniej. Tak po prostu — żeby pomóc, żeby nie było jej ciężko. Pomyślałam,…
Nigdy nie myślałam, że na starość będę musiała liczyć grosze. Kiedyś pracowałam od rana do…