screen Youtube
Jednak z prawnego punktu widzenia Alan nigdy nie został mężem Julii. Obiecał jedynie, że się z nią ożeni. Ale nie dotrzymał słowa.
Alan ostrożnie spakował swoje rzeczy do dużej walizki i powiedział, że nie chce nawet pierwszego dziecka, a Julia będzie miała drugie: „Nie taka była umowa” – dodał mężczyzna.
Szczerze mówiąc, Alan był szczęśliwy, gdy dowiedział się, że Julia będzie miała drugie dziecko.
To była dla niego bardzo dobra okazja, by rozstać się z nią na zawsze. Julia poprosiła go, żeby nie odchodził, bo go kocha.
Alan odpowiedział, że powiedział jej o swoim stanie. „Z jednym dzieckiem było w porządku. Ale z dwójką… Poszukaj kogoś innego. Jeśli zmienisz zdanie, zadzwoń do mnie”.
Wychodząc, mężczyzna głośno trzasnął drzwiami. Julia i Alan mieszkali w małym miasteczku. W Lublinie, gdzie Alan studiował, nie powiodło mu się.
Musiał wrócić do rodzinnego miasta i tutaj założyć sklep. Ogólnie rzecz biorąc, jego biznes szedł dobrze.
Zanim Alan wrócił z Lublina, Julia ukończyła szkołę średnią. Alan natychmiast zakochał się w Julii, gdy tylko ją zobaczył.
Poznali się na weselu przyjaciółki Julii. Zaczęli mieszkać razem. Mieli syna. Ale Alan nie chciał się żenić. Marzył o korzystniejszej narzeczonej.
Kiedy Alan wyszedł, głośno trzaskając drzwiami, Julia zastanowiła się nad tym:
„Jeśli ten człowiek jest w stanie zostawić mnie w takiej sytuacji, to po co mi on w ogóle potrzebny? Ale nie zaszkodzi dać mu nauczkę. Poza tym, to nie są tylko moje dzieci, ale także jego. Nie będzie moim mężem, ale sprawię, że stanie się ich ojcem. Czy tak to się robi?”
Julia postanowiła rozpuścić plotkę, że stała się bogata. W tym celu wykorzystała wszystkich wspólnych znajomych swoich i Alana.
Jeśli spotkała któregoś z nich, powiedziała mu, że odziedziczyła fortunę i wkrótce pojedzie do Lublina.
Julia powiedziała, że ma teraz nie tylko mieszkanie w stolicy, ale także powierzchnię handlową i dużo pieniędzy.
Niecały tydzień później Alan dowiedział się o spadku Julii. I dowiedział się przez przypadek. Ktoś zapytał go, kiedy zamierza pojechać do Lublina, by założyć tam biznes.
Alan był zszokowany, nie rozumiał, jak to możliwe. Wtedy dowiedział się, że Julia otrzymała wspaniały spadek. Nawet go udekorowali. Mówili rzeczy, których Julia nie byłaby w stanie wymyślić. Alan natychmiast zadzwonił do Julii.
„Chodzi o to, kochanie”, powiedział Alan, „myślałem o tym i postanowiłem do ciebie wrócić”.
Julia zrozumiała, że jeśli od razu zgodzi się na powrót Alana, może on podejrzewać, że spadek jest fałszywy.
Co więcej, nie potrzebowała już Alana jako męża. Potrzebowała od niego czegoś innego. Julia postanowiła nadal działać podstępnie.
I wtedy Julia powiedziała, że nie potrzebuje już Alana, że teraz ona będzie w Lublinie szukać męża i ojca dla swoich dzieci. Alan krzyknął, że to też są jego dzieci i jest gotów o nie walczyć.
Tu Alan ugryzł się w język, bo o mało nie wypaplał jej spadku. Nie chciał, żeby Julia wiedziała, że on wie: „Jako ojciec twoich dzieci mam prawo być przy nich i brać udział w ich wychowaniu” – powiedział Alan.
Julia powiedziała, że prawnie Alan nie jest ich ojcem. Wtedy Alan wykrzyczał do telefonu, że doprowadzi do uznania swojego ojcostwa, że zatrudni najlepszych prawników, ale dzieci Julii będą jego.
Julia roześmiała się i powiedziała, że ona również zatrudni najlepszych prawników i nie pozwoli nikomu zostać ojcem moich dzieci. Zobaczymy, który z nich wygra.
Nie trzeba dodawać, kto wynajął jakich prawników i kto kogo wynajął. Oczywiście, Alan wynajął najlepszych prawników. Julia wzięła tego, którego zaoferowano jej za darmo.
Proces trwał osiem miesięcy. W tym czasie Julii udało się urodzić drugie dziecko. Alan był szczęśliwy. Nie wydał pieniędzy na prawników na próżno. Znakomicie udowodnili, że dzieci Julii były jego dziećmi. I Julia musiała to przyznać.
Teraz Alan płaci wysokie alimenty na oboje swoich dzieci. Nadal mieszka w swoim małym miasteczku. Julia przeprowadziła się do Lublina z powodu wysokich alimentów. Pracuje w internecie. Wynajmuje skromne mieszkanie i zostaje z dziećmi.
Nie zabrała ze sobą Alana. Ale pozwala mu widywać się z dziećmi. Jak mogłaby tego nie robić? W końcu jest ich ojcem, który udowodnił swoje prawo w sądzie.
Po 30 latach małżeństwa zakochałem się w innej kobiecie i teraz chcę rozwieść się z żoną
Alan powiedział to prawie spokojnie. Jak coś, co już dawno dojrzało w nim, a teraz…
Przyjechałam do córki na urodziny wnuka. Michał skończył dziewięć lat. Wstałam rano, upiekłam ciasto z…
Mój mąż prosi mnie, abym przyjęła do naszego domu jego córkę z pierwszego małżeństwa. Ma…
„Mamo, nie mogę codziennie do ciebie przyjeżdżać. Mam własną rodzinę…” Te słowa Ola wypowiedziała kiedyś…
Od ponad 15 lat mieszkamy z mężem osobno. Już dawno wyjechałam do pracy, ponieważ wychowywanie…
Na tym filmie przedstawiono zabawną sytuację, w której znajduje się wiele zwierząt domowych, które otrzymują…