Nasi nauczyciele często narzekają na niskie zarobki i trudne warunki pracy. Jednak ich cierpienie jest niczym w porównaniu z tym, co muszą znosić nauczyciele w niektórych afrykańskich szkołach.
Od 2015 roku na świecie co roku odbywa się konkurs na tytuł najlepszego nauczyciela. Zwycięzca otrzymuje prestiżową nagrodę.
W 2019 roku zwycięstwo odniósł kenijski nauczyciel nauk przyrodniczych, franciszkanin Peter Tabichi. Ceremonia wręczenia nagród odbyła się w Dubaju, a nazwisko zwycięzcy ogłosił australijski aktor Hugh Jackman.
Peter pracuje jako nauczyciel w biednej wiosce. Pomimo tego, że wielu jego podopiecznych nie ma niezbędnych rzeczy, często wygrywają międzynarodowe konkursy. Właśnie na to przede wszystkim zwrócili uwagę sędziowie.
Tabichi powiedział, że jego szkoła pilnie potrzebuje nauczycieli. W każdej klasie z reguły jest ok.
Siedemdziesięciu osób, a wielu uczniów musi iść do szkoły kilka kilometrów na piechotę.
Najlepszy nauczyciel na świecie przekazuje część swojej pensji potrzebującym uczniom na mundurki i podręczniki.
Tabichi powiedział, że 7 lat temu pracował w prywatnej szkole, ale postanowił zrezygnować z tego stanowiska i wstąpił do klasztoru Ojców franciszkanów.
Tabichi powiedział:
„To zwycięstwo nie jest moje, pokazuje osiągnięcia moich uczniów. Jestem tu tylko dzięki sukcesom tych młodych umysłów. Ta nagroda daje im szansę i nadzieję, że wszystko jest możliwe ”.
Tabichi odwiedza rodziny w sytuacji trudnej i przekonuje rodziców, którzy zamierzają oddać za mąż swoje młode córki, aby dali im możliwość ukończenia szkoły.
Zapytany, na co zamierza wydać nagrodę, odpowiedział, że chce zaopatrzyć szkołę w sprzęt komputerowy. Część pieniędzy zostanie również przeznaczona na wyposażenie laboratorium naukowego.
Tabichi będzie uczyć dzieci uprawy roślin odpornych na suszę, ponieważ jest to bardzo ważne dla Kenii.
W ciągu 10 lat Tabichi otrzyma 100 000 dolarów, ale tylko jeśli będzie pracował jako nauczyciel co najmniej przez kolejne 5 lat.
Mój mąż często jeździł do swojej mamy. Zawsze mówił, że to przecież normalne, że to…
Pamiętam ten dzień do najdrobniejszych szczegółów — zapach kawy, której tak i nie wypiłam, dźwięk…
Tego dnia postanowiłam wrócić z pracy wcześniej. W głowie miałam prosty plan: zrobić kolację, zapalić…
Znałyśmy się jeszcze z uniwersytetu. Pisałyśmy razem notatki, razem zdawałyśmy egzaminy, razem śmiałyśmy się z…
Mam sześćdziesiąt pięć lat. Kiedy to mówię, ludzie zwykle się uśmiechają, mówiąc: „Eee tam, jeszcze…
Kiedy rodzice mojego męża powiedzieli, że chcą „rozdać wszystko za życia”, nawet się ucieszyłam. Pomyślałam,…