.
Krystyna Pawłowicz była ostatnio ofiarą pewnego żartu. Nastolatkowie przekonali posłankę PiS, żeby zapozowała z nimi do wyjątkowego zdjęcia. Teraz polityk odpowiada na zaistniałą sytuację i ewidentnie nie jest nią zachwycona.
Krystyna Pawłowicz jest jedną z osób, które bardzo lubią krytykować swoich przeciwników politycznych i nie tylko, a jednocześnie dosyć kiepsko znoszą jakiekolwiek przykre słowa pod swoim adresem.
Grupa nastolatków zrobiła sobie ostatnio żart z posłanki PiS, na który Pawłowicz zareagowała bardzo agresywnie.
Jak widać ewidentnie jej poczucie humoru nie pokrywa się z tym prezentowanym przez autorów zabawnego zdjęcia.
Krystyna Pawłowicz grzmi
Krystyna Pawłowicz znana jest z tego, że mówi to co myśli, nie przejmując się konsekwencjami. W tym przypadku grupie nastolatków związanych z PO udało się w niewinny sposób ośmieszyć posłankę PiS.
Zapozowali bowiem do zdjęcia z Krystyną Pawłowicz trzymając przed sobą ulotkę wyborczą Grzegorza Schetyny. Kiedy posłanka PiS zobaczyła to zdjęcie, wpadła w furię.
Tradycyjnie za pośrednictwem Twittera wypowiedziała się na temat swoich odczuć w tej sprawie.
„Już po was”
Organizatorem całej akcji był Dawid Kacprzyk, który jest młodym działaczem PO. To on przekonał Pawłowicz do tego zdjęcia, a później opublikował je na swoim profilu na Twitterze.
-Tymczasem w Warszawie… Przekonujemy nawet największych przeciwników – takim zabawnym opisem opatrzył publikację.
Zdjęcie Pawłowicz pozującej z ulotką PO stało się wielkim hitem w sieci. Nie do śmiechu było jednak głównej bohaterce całego zamieszania. Krystyna Pawłowicz wpadła w tak wielką złość, że napisała aż 3 komentarze na profilu Kacprzyka.
-Widzę, że musicie się /nieuczciwie/ PODPIERAĆ nazwiskami przedstawicieli PRAWA i SPRAWIEDLIWOŚCI by w ogóle zwrócić uwagę innych na kartkę z waszym umalowanym szefem. Inaczej nikt nie chciałby na to nawet spojrzeć jak i na to całe PO – napisała w pierwszym poście posłanka.
Później zarzuciła nastolatkom cwaniackie metody działania i nazwała lewactwem.
-Polityka NIE polega na OSZUKIWANIU ani „wrabianiu” innych dla szczeniackiego rechotu. Jesteście jeszcze TYLKO GÓWNIARZAMI. Powalczmy na argumenty a nie pułapki – grzmiała w kolejnej wypowiedzi coraz bardziej poirytowana przedstawicielka PiS.
Dodała również znamienne „Już po was”, co można uznać za groźbę w kierunku nastolatków, którzy zdecydowali się na ten kawał. Tak czy inaczej cała sytuacja stała się podłożem dla kolejnej afery z udziałem Krystyny Pawłowicz.
Źródło: Twitter/Dawid Kacprzyk
Przez długi czas mieszkaliśmy z teściami i na początku naprawdę wierzyłam, że to tylko przejściowy…
Często pukała do moich drzwi. Zawsze nieśmiało, jakby przepraszała za sam fakt swojego istnienia. Najpierw…
Pracujemy razem. To brzmi dumnie, kiedy ktoś pyta, czym się zajmujemy. Wspólna firma, wspólne godziny,…
Zawsze byłam tą „rozsądną” córką. Tą, na którą można liczyć. Kiedy mama chorowała, to ja…
Przez całe życie byłam kobietą, która „daje radę”. Tak o mnie mówiono w rodzinie, w…
Przez całe życie powtarzałam sobie, że wszystko da się poukładać, jeśli tylko jest dobra wola.…