Chociaż w moim życiu było wiele trudności, jestem z siebie dumna, ponieważ byłam w stanie wytrzymać te wszystkie trudności i wychowałam prawdziwego mężczyznę.
Samotnie wychowałam syna, ponieważ mój mąż zostawił nas dla swojej kochanki, gdy był bardzo mały.
To było dla mnie bardzo trudne, ale starałam się o nim zapomnieć, nie poszłam do sądu, aby zmusić go do płacenia alimentów.
Po prostu wyrzuciłam go ze swojego życia, a on nie chciał się z nami kontaktować.
Teraz mój syn jest dorosły, poznał piękną, słodką dziewczynę, pobrali się i zaczęliśmy mieszkać razem. Mam świetne relacje z moją synową i byłem naprawdę szczęśliwy z ich powodu.
Potem urodziła wnuka i wszyscy staliśmy się sobie jeszcze bliżsi. Ale pewnego dnia moje wyobrażenie o takim idealnym życiu wywróciło się do góry nogami.
Wracałam z pracy i zobaczyłam mojego Tarasa przed kawiarnią, prowadzącego miłą rozmowę z inną kobietą. Znam ten jego pochlebny uśmiech i od razu zorientowałam się, że flirtuje.
Nie chciałam wyciągać pochopnych wniosków i postanowiłam poważnie porozmawiać z synem. Wróciłam do domu, a moja synowa była tam z dzieckiem w ramionach, przygotowując dla nas obiad, a ja wstydziłam się spojrzeć jej w oczy, moje serce pękało.
Potem Taras zadzwonił i powiedział, że spóźni się do pracy, zjedliśmy kolację i po cichu poszłam do swojego pokoju. Moja szwagierka wiedziała, że coś jest nie tak, ale mnie nie pytała.
Nie spałam całą noc, tylko płakałam w poduszkę. Nie rozumiem, dlaczego zaczął zdradzać żonę — jest bardzo piękna, jest dobrą matką, miała dobrą pracę przed urlopem macierzyńskim, co było z nią nie tak?
Następnego dnia, podczas przerwy na lunch, poszłam do syna, aby szczerze z nim porozmawiać.
Kiedy zrozumiał, do czego zmierzam, po prostu wyrzucił mnie ze swojego biura, mówiąc, żebym trzymała się z dala od jego rodziny. Ale moja synowa jest teraz również moją córką, a to jest mój wnuk, jak mógł nam to zrobić?
Nasze relacje z synem całkowicie się pogorszyły. Nie komunikujemy się już z nim tak jak kiedyś i nie mogę spojrzeć jego żonie w oczy.
Przyszła już do mnie, pytając, czy mnie obraziła, a ja nie wiem, co robić… Nie mogę powiedzieć jej prawdy, bo nie chcę niszczyć rodziny, ale nie mogę też siedzieć bezczynnie.
Miłość babci do pierwszego wnuka jest najdoskonalszą miłością na Ziemi