Rozrywka

Moje relacje z teściową były dalekie od ideału i nawet przestałem ją odwiedzać. A wszystko dlatego, że nie doceniała tego, co robię

Miałem dużo szczęścia z żoną. Jest wspaniałą gospodynią i cudowną osobą. Mamy wiele wspólnego i to jest klucz do szczęścia.

Ale nie miałem szczęścia do rodziny Magdy, a przynajmniej tak mi się wydawało.

Zawsze miałem problemy z moją teściową Magdą. Była szkodliwą kobietą i nie lubiła mnie od pierwszego wejrzenia.

Ola, moja żona, nie słuchała ostrzeżeń swojej matki, żeby za mnie nie wychodziła. Teściowa szczególnie mnie za to nie lubiła.

Jednak Ola zawsze traktowała matkę z szacunkiem. I nie pozwalała mi mówić o niej niegrzecznie. Ale z jakiegoś powodu nie działało to w drugą stronę.

screen Youtube

Zajmuję się montażem wideo. Nawiasem mówiąc, dobrze zarabiam. Spłacamy kredyt hipoteczny przed terminem i jeździmy na wakacje nad morze. Mamy w rodzinie dobry samochód i myślimy o drugim. Ale dla Magdy robię coś głupiego.

Rozmowa przy stole zeszła na temat zawodów, sposobów zarabiania pieniędzy i samorealizacji.

A Ola z dumą opowiadała gościom, że jej mąż jest freelancerem, zajmuje się montażem wideo i Photoshopem. Dała matce taką pożywkę do plotek, że ta nie była zadowolona.

Ola oczywiście stanęła w mojej obronie, mówiąc, że dobrze zarabiam. Ale kto może kłócić się z matką, jeśli ona ma coś w głowie?

Ogólnie rzecz biorąc, po tych spotkaniach z rodzicami mojej żony stanowczo odmówiłem spotykania się z nimi, chyba że musiałem.

Najchętniej zignorowałbym ich urodziny, ale Ola poprosiła mnie, żebym nie eskalował konfliktu.

Wkrótce jednak moja ukochana żona przekazała mi wspaniałą wiadomość, że zostanę ojcem. Dlatego przestałem myśleć o teściowej – miałem wystarczająco dużo innych zmartwień.

W trzecim miesiącu Ola trafiła do szpitala. Powiedzieli, że moja żona potrzebuje stałej opieki medycznej w czasie ciąży. Dali więc do zrozumienia, że moja ukochana nie wróci szybko do domu.

Ola bardzo się martwiła, zwłaszcza tym, że przegapi rocznicę urodzin matki. Aby uspokoić żonę, powiedziałem, że rozwiążę kwestię zarówno prezentu, jak i powitania. Przysiągłem, że zapomnę o nieporozumieniach z teściową i zrobię wszystko z godnością.

Ale zapomniałem o obietnicy tak szybko, jak ją złożyłem, a Ola przypomniała mi o rocznicy tuż przed ważną datą.

Ale moja teściowa powiedziała, że nie będzie świętować swoich urodzin, ponieważ jej córka jest w szpitalu, ale chciała, żebym poszła i pogratulowała jej.

Rocznica Magdy zupełnie wyleciała mi z głowy, gdy żona zapytała, co dla niej przygotowałem.

W panice zacząłem przeglądać w głowie wszystkie możliwe opcje. Wazon? A może kupiłem komplet opon dla mojej ukochanej teściowej? Garnek kuchenny?

O nie, żadna z tych opcji nie uspokoiłaby mojej żony. Zażądałaby zdjęcia wolnowaru. A za wazon narobiłbym sobie kłopotów u ukochanej…

W sumie nie przyszło mi do głowy nic lepszego niż powiedzieć tajemniczym głosem, że przygotowałem dla Magdy niespodziankę.

Ale co to było, wszyscy dowiedzą się później. Odłożyłem słuchawkę i zacząłem gorączkowo myśleć. Postanowiłem szybko obrobić zdjęcie Magdy w Photoshopie, tak aby zarówno jej twarz, jak i sylwetka były piękne. I udało się!

Zrobiłem dwadzieścia wspaniałych zdjęć. Magda wyglądała na nich tak dobrze, że byłem pod wrażeniem.

Nie mogłem się powstrzymać przed zrobieniem jej kilku zdjęć w kostiumie kąpielowym. Sylwetkę wziąłem od Cindy Crawford, podobno teściowa w młodości chciała wyglądać jak ta modelka.

W drodze do domu teściowej kupiłem bukiet kwiatów. Nie szczędziłem pieniędzy – wybrałem ładny. Kiedy ją spotkałem, wręczyłem jej go, powiedziałem miłe słowa i odetchnąłem…

Kiedy teść zaproponował mi kieliszek, zgodziłem się. Otworzyłem też laptopa, włożyłem pendrive’a i pokazałem kolaż, na którym moja cudowna teściowa była na plaży lub w Paryżu w różnych stylizacjach.

Zdjęcia zmieniały się na piosenki, które lubiła – wszelkiego rodzaju bzdury z lat dziewięćdziesiątych.

Ogólnie rzecz biorąc, teściowa była po prostu szczęśliwa, oglądała ten kolaż dziesiątki razy, a potem wzięła pamięć USB i przycisnęła ją do piersi.

A reakcja teścia przeszła najśmielsze oczekiwania. Cały wieczór mruczał pod nosem coś w stylu „O, Magda, o, piękna jest, cholera”.

Nie muszę dodawać, że jestem teraz ulubionym zięciem Magdy. A ona teraz bardzo szanuje mój zawód.

Mieszkamy z teściową i jej narzeczonym i kiedyś usłyszałam, że nie jesteśmy tu mile widziani: „Chcę odpocząć we własnym domu”

Kasia Cichopek podzieliła się ciekawymi momentami ze swojego życia: „I to się nazywa prawdziwa przyjaciółka”

Matka mojej przyjaciółki ciągle przychodzi bez pozwolenia i sprząta jej mieszkanie. Marta myśli o zmianie zamków, ale żal jej staruszki

Roman Tkach

Życiorys: 2018 - 2021 - redaktor naczelny i dziennikarz portali Dzisiaj (do 2018) i Kraj (do 2021). 2022 i do chwili obecnej - redaktor portalu internetowego Koleżanka. Edukacja: Narodowy Uniwersytet Biozasobów i Zarządzania Przyrodą w Kijowie. Specjalność: Wydział Agrobiologii. Poziom wykształcenia: specjalista. Zainteresowania: wędkarstwo, sport, czytanie książek, podróże.

Recent Posts