Moja córka kłamie, że mąż dał jej to, kupił tamto i to jest takie zabawne, bo znam prawdę

Córka, z czystego uporu, wciąż próbuje udowodnić rodzinie, że miała rację, wychodząc za swojego głupiego chłopaka. Robi to jednak tak nieudolnie i ostentacyjnie, że można jej nawet współczuć.

Nie wszyscy wokół niej są naiwni, rozumieją, że to wszystko przedstawienie i każdy wie, o co tak naprawdę chodzi.

Byliśmy przeciwni małżeństwu naszej córki, na początku wydawało nam się nierówne. I nie chodziło nawet o to, że pan młody był nagi jak bicz, ale o to, że był nikim.

Ja i mój mąż też nie urodziliśmy się ze złotą łyżką w ustach, ale ciężko pracowaliśmy i staraliśmy się stanąć na nogi w szalonych latach dziewięćdziesiątych i wszystkich późniejszych trudnych czasach.

Zawsze postrzegałam mojego męża jako wojownika, który zrobiłby wszystko dla swojej rodziny. Nawet jeśli mu się nie uda, zrobi wszystko, aby jego bliscy niczego nie potrzebowali.

screen Youtube

Ale przyszły zięć, którego nasza córka przyprowadziła na spotkanie z nami, zrobił mizerne wrażenie. Najwyraźniej jest maminsynkiem, który przywykł do tego, że matka decyduje za niego o wszystkim.

Zapytałam go, dlaczego wybrał akurat ten kierunek na uniwersytecie — odpowiedziała jego matka, dlaczego wybrał służbę cywilną — odpowiedziała jego matka. A on patrzył na mnie jak ryba wyjęta z wody.

Zupełnie nie rozumiałam, co moja córka w nim widzi. Nie był przystojny, nie był życiem imprezy, nie był bogaty. Nie było w nim żadnych cech przywódczych ani specjalnych talentów.

Po spotkaniu z nim szczerze powiedzieliśmy córce naszą opinię: „On do ciebie nie pasuje”. Jest przyzwyczajona do pewnego standardu życia, a ten facet, choć jest dobrym człowiekiem, nie będzie w stanie jej niczego zapewnić.

Najgorsze jest to, że on jest zadowolony ze wszystkiego. Ma udziały w mieszkaniu swojej matki, zarabia marne grosze i nie ma ochoty wyrastać ponad siebie. Nie takiego mężczyzny chcieliśmy dla naszej córki.

Ale nasza piękna dziewczyna, która miała mieszkanie, samochód, dobre wykształcenie i świetny start zawodowy, uznała, że jest mądrzejsza od innych. Powiedziała, że niczego nie rozumiemy, że wywieramy presję na jej chłopaka, ponieważ jego rodzina nie jest tak bogata jak nasza, i że są zakochani i wszystko będzie dobrze.

Wyszła za niego za mąż, a potem zaczęła się nam przechwalać wszystkimi drogimi bombkami, które rzekomo podarował jej mąż. Ale wiedzieliśmy, gdzie pracował jej mąż, ile zarabiał, a jego matka też nie była oligarchą, od trzech lat żyła z emerytury. Więc takich pieniędzy tam nie było.

Ale córka usilnie starała się pokazać, że dla takiego mężczyzny tarzała się jak ser w maśle. Z zewnątrz wygląda to bardzo zabawnie, jej mąż zarabia sześć razy mniej niż ona, ma jakąś płacę minimalną, musi być bardzo wartościowym pracownikiem.

Mąż zaproponował zięciowi, żeby poszedł na szkolenie i wtedy znajdzie mu dobrą pracę, ale zięć odmówił. Powiedział, że jego matka powiedziała, że studiował nie bez powodu i że powinien pracować w swojej dziedzinie. Nie zaproponowaliśmy nic więcej, chociaż widziałam po twarzy córki, że była zdenerwowana decyzją męża.

Ale uparcie dalej chwali się biżuterią, która kosztuje tyle, co trzy pensje jej zięcia, uważając wszystkich za klinicznych idiotów

Czekam aż pójdzie na urlop macierzyński. Teraz zarabia i popisuje się z dumą, ale jak urodzi dziecko, to zobaczymy jak będzie wyglądało jej życie rodzinne. Nie będzie mogła się wtedy oszukiwać.

Tata i mama ulegli córce i zgodzili się na kota. Rozpoczęły się poszukiwania pięknego kociaka, ale tylko córka miała już własne plany

Moja matka była obrażona, że mój mąż i ja nie pozwoliliśmy mojemu bratu i jego rodzinie zostać w naszym mieszkaniu za darmo: „W ogóle nie chcesz pomagać swojej rodzinie, wyrosłaś na egoistkę”

Moja córka ma dwie skrajności: albo muszę siedzieć z wnukami na pierwszą prośbę, albo zabroni mi w ogóle się z nimi komunikować