Rozrywka

Mój ojciec nie przyszedł na mój ślub, była tylko mama. Kiedy impreza się skończyła, podeszła do mnie i wręczyła mi kopertę od ojca. Nie spodziewałam się tego po nim

Moi rodzice poznali się, gdy byli jeszcze na studiach. Mój ojciec długo starał się zdobyć miłość mojej matki, aż w końcu zgodziła się na ślub.

Później ojciec dostał pracę i zaczęli wynajmować mieszkanie. Kilka lat później mama dowiedziała się, że spodziewa się dziecka.

Od tego momentu tata zaczął coraz częściej zostawać w pracy, aby zapewnić rodzinie wszystko, czego potrzebowała.

Pieniędzy było jednak wciąż za mało i czasami musieli oszczędzać nawet na jedzeniu, kupując tylko mleko i płatki śniadaniowe.

Irytowało to moją matkę, która często urządzała ojcu skandale przy byle okazji. Te kłótnie miały tragiczne konsekwencje: kilka lat później moja matka poznała bogatszego mężczyznę i złożyła pozew o rozwód.

screen Youtube

Byłam wtedy jeszcze mała, ale dobrze pamiętam, jak ojciec błagał mamę, by dała mu szansę na naprawienie sytuacji, by nie niszczył rodziny.

Ale mama pozostała nieugięta. Trzy miesiące później ona i ja przeprowadziliśmy się do domu jej nowego męża.

Potem ojciec, jak mówili nam krewni, tęsknił za nami, a następnie postanowił przenieść się do innego miasta, aby zacząć wszystko od zera. Wiernie płacił alimenty, ale moja matka zabroniła mu komunikować się i widzieć mnie.

Po ukończeniu szkoły średniej, gdzie uczyłam się doskonale, wstąpiłam na prestiżowy uniwersytet w innym mieście.

Kilka lat później poznałam wspaniałego faceta i wkrótce po otrzymaniu dyplomu oświadczył mi się. Z radością przyjęłam oświadczyny.

Dzień zaręczyn i przygotowań do ślubu był dla mnie niesamowicie szczęśliwy. Na uroczystość postanowiliśmy zaprosić tylko najbliższych przyjaciół i rodziców.

Moja mama była już wtedy sama: jej drugi mąż dawno ją opuścił. Tata niestety nie mógł przybyć.

Mama tłumaczyła, że miał nagły wypadek w pracy. Jednak po ślubie wręczyła mi kopertę z pieniędzmi – prezent od ojca.

W środku było pięć tysięcy złotych. Byłam wzruszona, ale w przedślubnym pośpiechu nie zdążyłam zadzwonić i od razu mu podziękować.

Dwa tygodnie po ślubie ojciec sam do mnie zadzwonił. Powiedział mi, że przez cały ten czas był w szpitalu, więc nie mógł przyjechać. Pod koniec rozmowy zapytał mnie, czy podoba mi się prezent.

Odpowiedziałam, że bardzo. Właśnie zamierzamy kupić nowe meble do domu. Dołożymy jeszcze trochę i wystarczy. Mój ojciec roześmiał się:

„Cóż, masz wszystko, czego potrzebujesz! A ja myślałam, że się wykręcisz żartem. Teraz czekam na zaproszenie na parapetówkę, nie przegapię tego”.

Po rozmowie z tatą dowiedziałam się, że dwa miesiące przed ślubem przyszła do niego mama. Zaproponowała mu, że zrobi nam wspaniały prezent – kupi nam mieszkanie.

Mój ojciec zgodził się i przeznaczył dużą sumę pieniędzy na zakup. Następnie dał pieniądze mojej mamie, aby znalazła odpowiednią opcję i zarejestrowała wszystko dla mnie. Wzięła pieniądze i wyszła.

Po rozmowie nie mogłam się uspokoić i poszłam prosto do domu mamy. Chciałam spojrzeć jej w oczy i zrozumieć, dlaczego to zrobiła. Mama nawet nie raczyła nic powiedzieć.

„Tak, kupiłam mieszkanie, ale zarejestrowałam je na siebie – powiedziała. – Planuję je wynająć. A ty i twój mąż jesteście młodzi, zarobicie na własne mieszkanie”.

Byłam oszołomiona. Nigdy nie sądziłam, że moja własna matka może być tak podła. Po tym incydencie całkowicie przestałam się z nią kontaktować.

Jej krewni również się od niej odwrócili. Ale, jak mówią ludzie, nie ma to na nią żadnego wpływu. Żyje swoim życiem – zawsze szczęśliwa i uśmiechnięta.

Obaj synowie nie pracują już od roku, a wszystkie wydatki spadły na barki ich matki: „Mamo, dlaczego nie pójdziesz do pracy, wszyscy w twoim wieku pracują”

„Jak długo ona tu będzie. Słuchaj, synu, ona zepsuje wam całe życie, niech jedzie do Włoch i wam pomoże”: podsłuchałam rozmowę zięcia z jego matką

Dziś moja sąsiadka skończyła 90 lat, pewnie przyjadą ją odwiedzić dzieci i wnuki, więc pójdę później: ” Wchodź, Olu, myślałam, że to dzieci”

Roman Tkach

Życiorys: 2018 - 2021 - redaktor naczelny i dziennikarz portali Dzisiaj (do 2018) i Kraj (do 2021). 2022 i do chwili obecnej - redaktor portalu internetowego Koleżanka. Edukacja: Narodowy Uniwersytet Biozasobów i Zarządzania Przyrodą w Kijowie. Specjalność: Wydział Agrobiologii. Poziom wykształcenia: specjalista. Zainteresowania: wędkarstwo, sport, czytanie książek, podróże.

Recent Posts

Mąż zostawił mnie z małym dzieckiem i udał się do kochanki: „Chcę poczuć się młody, a ty cały czas jesteś zajęta dzieckiem”

Alan powiedział to prawie spokojnie. Jak coś, co już dawno dojrzało w nim, a teraz…

7 godzin ago

Przyjechałam do córki na urodziny wnuka i przywiozłam mu samochodzik: „Mamo, Michał już się tym nie bawi”

Przyjechałam do córki na urodziny wnuka. Michał skończył dziewięć lat. Wstałam rano, upiekłam ciasto z…

12 godzin ago

Mój mąż prosi mnie, abym przyjęła do naszego domu jego córkę z pierwszego małżeństwa, ale przecież mamy własne dzieci, po co mi obce

Mój mąż prosi mnie, abym przyjęła do naszego domu jego córkę z pierwszego małżeństwa. Ma…

12 godzin ago

„Mamo, nie mogę codziennie do ciebie przyjeżdżać, mam własną rodzinę”: córka rzadko dzwoniła do swojej starszej matki

„Mamo, nie mogę codziennie do ciebie przyjeżdżać. Mam własną rodzinę…” Te słowa Ola wypowiedziała kiedyś…

13 godzin ago

Zorganizowałam ślub dla starszego syna, pokryłam wszystkie wydatki, ale jemu i synowej to było za mało: „A co z wypoczynkiem na Malediwach, liczyliśmy na to”

Od ponad 15 lat mieszkamy z mężem osobno. Już dawno wyjechałam do pracy, ponieważ wychowywanie…

16 godzin ago

Kot urządził prawdziwe polowanie w domu: jak latający ptaszek przyciągnął uwagę domowego pupila

Na tym filmie przedstawiono zabawną sytuację, w której znajduje się wiele zwierząt domowych, które otrzymują…

1 dzień ago