Mój mąż został gospodynią domową, a ja zaczęłam myśleć o nowym związku: „Po co mi taki mężczyzna”

Karol chętnie by został, ale cierpliwość jego żony się kończyła. Dwoje dzieci, jednopokojowe mieszkanie, a on nie pracuje.

Nie ma złych nawyków, a jeśli trzeba coś zrobić w domu, zawsze jest gotowy. Gwóźdź, dziura, mycie naczyń lub podłogi, pranie, gotowanie obiadu – zawsze jest dostępny.

Ale jeśli chodzi o pracę, nie jest w stanie tego zrobić. Kategorycznie stwierdził, że nie będzie pracował. Jego żona nie mogła tego znieść i wyrzuciła go z domu.

Dlaczego go wyrzuciła? Ponieważ nie chciała mieć męża zajmującego się domem. Dla niej to jak trzecie dziecko, które jest starsze i opiekuje się młodszymi dziećmi.

A spróbuj ubrać, ubrać i nakarmić troje z nich. Zwłaszcza, gdy najstarsze ma stopę w rozmiarze 43, waży 90 kg i ma 180 cm wzrostu. A wszystko za pensję pracownika firmy sprzątającej, a raczej sprzątaczki.

screen Youtube

I on też potrzebuje szacunku. Nie rób mu żadnych uwag, słuchaj go we wszystkim, bo to mężczyzna!

Ale po tym, jak po raz kolejny odmówił pójścia do pracy, powiedziała mu po prostu: „Wynoś się! Spakuj się i jedź do mamy”.

Oczywiście nie chciał odejść. Powiedział, że nie ma prawa, że jest ojcem i że jego dzieci go potrzebują. Ale po tym, jak grożono mu policją, ustąpił.

Dzieci tak naprawdę nie rozumiały, co się dzieje. Są jeszcze małe, nie chodzą do szkoły. Przez cały ten czas przebywały w domu z ojcem.

A teraz co się dzieje? Tata był, a teraz go nie ma. A był taki dobry: chodził z nimi na spacery, bawił się, śpiewał piosenki na gitarze, czytał im książki na głos, robił pyszne naleśniki, kupował zabawki (za pieniądze mojej mamy).

Dlaczego mama się na niego złościła? Nie lubiła jak na nią krzyczał? I co z tego? On na nas nie krzyczy. Tak myślały dzieci.

Ale mama była zła, bo była bardzo zmęczona tym życiem. Denerwowało ją, że on, mężczyzna, nie pracuje, a ona, kobieta, pracuje za dwoje, dla siebie i dla niego, a nawet jako sprzątaczka.

Być może sama chciałaby być gospodynią domową, ale jest zmuszona odgrywać rolę mężczyzny. „Po co mi on”, pomyślała. Więc go wyrzuciła.

Ktoś mógłby zapytać, dlaczego nie pomyślałaś o tym przed ślubem? A o czym tu myśleć? Była zakochana. I nie spodziewała się tego. Nie
była przygotowana na to, że jej mąż może chcieć być gospodynią domową. Spodziewała się wszystkiego, ale nie tego.

Wręcz przeciwnie. Marzyła o tym, jak spotka się z nim, gdy wróci wieczorem z pracy, zmęczony, ale szczęśliwy. Marzyła o opiece nad nim, spełnianiu wszystkich jego zachcianek. Jak opowiadałaby mu o tym, co robili z dziećmi bez niego.

To ona marzyła o byciu kobietą. I stało się tak, że on odebrał jej tę rolę. I zamienił ją w nikogo. A ona tego nie chciała. Więc go wyrzuciła.

Rok później wyszła za mąż za innego mężczyznę, który nie chciał być gospodynią domową, i urodziła trzecie dziecko. Ale dopiero teraz nie odgrywa roli męża, ale bardzo dobrze wykonuje swoją pracę jako kochająca matka i żona.

A co z naszym mężem gospodynią domową? W końcu to o nim jest ta historia. Wrócił do matki i mieszka z nią. I tak jak poprzednio, nigdzie nie pracuje. I nie zamierza. I to jest jego ważna pozycja.

Czasami odwiedzają go dzieci. Ze smutkiem wspomina te wspaniałe dni, kiedy byli razem. Ale zły los ich rozdzielił i teraz mieszkają z innym ojcem. Nie bawi się z nimi, nie śpiewa im piosenek na gitarze, nie piecze naleśników, tylko zarabia kupę kasy.

Tak sobie myślę, że może jakaś kobieta, która nie lubi tych wszystkich prac domowych ze sprzątaniem, praniem i dziećmi potrzebuje właśnie takiego mężczyzny, gospodyni domowej?

A on chętnie by się tym wszystkim zajął. Byłoby wspaniale, gdyby się spotkali i zakochali. Spotykałby się z nią po pracy i opiekował.

Ile on chce od życia? Zupełnie nic. Nie zmuszaj go do pracy i tyle. I będzie szczęśliwy.

Dobrze, że jest teraz internet i ludzie mogą się z jego pomocą odnaleźć. Może nawet mąż gospodyni domowej też kogoś znajdzie?

Wiktor postanowił dowiedzieć się prawdy i położył się spać w samochodzie, podczas którego zdał sobie sprawę, kto mu go psuje

Aleksander myślał, że poczuje się szczęśliwy bez żony i dzieci. Ale wcale nie chodziło o nich

Byłam zdecydowana wyjść za mąż za Andrzeja, ale kiedy poznałam jego matkę, zrozumiałam, że się myliłam