Rozrywka

Moim dzieciom nie podobało się to, że wynajęłam mieszkanie zamiast im je dać, ale spadek jest mój: „Zasługujesz na wakacje po tylu trudnych latach”

Przeszłam na emeryturę, myśląc, że przynajmniej odpocznę. Ale tak się nie stało. Moja siostra poważnie zachorowała. I nie miała nikogo oprócz mnie.

Z mężem Grzegorzem rozwiodła się dawno temu, nie mieli dzieci. Przez długi czas moja Natalia leżała i nie wstawała. A ja byłam jak pielęgniarka.

Była mi bardzo wdzięczna. A kiedy jej stan bardzo się pogorszył, powiedziała mi, żebym zaprosiła do niej notariusza.

W rezultacie Natalia sporządziła dla mnie testament. Zostawiła mi swoje dwupokojowe mieszkanie. Zbeształam ją za to, ale była nieugięta.

Tłumaczyła mi, że dbam o nią jak nikt inny. A kiedy ona umrze, tyle „wron” przyleci do tego mieszkania. Jej były mąż i jego krewni będą chcieli zabrać mieszkanie dla siebie.

screen Youtube

Podzieliłam się tą wiadomością z moimi dziećmi. A dokładniej z moim synem Andrzejem. Ma już dwadzieścia pięć lat i ożenił się z piękną dziewczyną, Lisą. Mam też córkę Kasię, ale ona ma dopiero 16 lat, jest za młoda, żeby się z nią konsultować.

Mój mądry syn powiedział, że lepiej, aby ciocia Natalia żyła długo i, jeśli Bóg pozwoli, wyzdrowiała, ale jeśli odejdzie, szkoda byłoby stracić ładne mieszkanie. Ja się nią opiekuję i to ja je odziedziczę.

W myślach przyznałam mu rację, ale nadal czułam się nieswojo. Czułam się nieswojo podczas tych rozmów. Andrzej powiedział, żebym się nie martwiła, bo ona ma dzieci i mieszkanie im się przyda.

Zgodziłam się z synem. I zaczęły się moje emerytalne dni. Po pracy planowałam pójść na basen i trochę popracować w ogrodzie, ale co w tym fajnego? Natalia beze mnie nigdzie by nie poszła. A wszystkie pieniądze szły na leki i smakołyki.

Karmiłam ją, czytałam książki, kąpałam jak małe dziecko. Dużo rozmawialiśmy o wszystkim. Śmiałyśmy się i płakałyśmy. Natalia żyła jeszcze dwa lata.

Nie chciałam myśleć o spadku, a miałam jeszcze pół roku na dojście do siebie. Ale uporządkowałam mieszkanie, zrobiłam świeży remont. Nie angażowałam w ten proces moich dzieci, a one nie chciały pomagać.

Ale Andrzej i Lisa ciągle mnie pytali, kiedy pójdę do notariusza złożyć wniosek o spadek. Czekałam prawie do ostatniej chwili, poszłam i napisałam. I własność została zarejestrowana.

Moja przyjaciółka Anna zaczęła się nawet ze mnie śmiać, mówiąc, że jestem bogatą emerytką, więc mogę sobie poszukać młodego kochanka. Zabawna jest, jaki narzeczony. Musiałam odetchnąć i opamiętać się.

Zatroskana przyjaciółka powiedziała, że naprawdę muszę odpocząć. Po takim stresie mogłabym pojechać nad morze. I lepiej bym się odżywiała.

Ze smutkiem odpowiedziałam, że morze jest cudowne, jedzenie też. Ale z mojej emerytury nie da się pojechać. Nie ma pieniędzy! Przyjaciółka zasugerowała, że mogłabym wynająć mieszkanie, które odziedziczyłam.

Na początku odrzuciłam tę opcję, ale potem się zastanowiłam. Zasłużyłam na ten spadek. I sama przeprowadziłam remont. Jeśli je wynajmę, będę miała pieniądze, które będę mogła wydać na morze, warzywa i dobre mięso.

Najemca znalazł się bardzo szybko. Młoda rodzina z dzieckiem zapłaciła mi sześć miesięcy z góry, a ja wręczyłam im klucze. Przez chwilę trzymałam w ręku kwotę, którą wreszcie mogłam wydać na siebie.

Kupiłam sobie wakacje nad morzem i postanowiłam podzielić się tą radością z moimi dziećmi. Ale zamiast cieszyć się ze szczęścia matki, zaczęły mnie besztać różnymi słowami.

I wtedy moja osiemnastoletnia córka wpadła w furię, pytała, jak mogę wpuścić lokatorów, chciała mieszkać osobno. Andrzej też był zły, bo obiecałam im to mieszkanie. Synowa syczała, że to prawdziwa zdrada.

Tego wieczoru zalałam się łzami z urazy. Bolało mnie słyszeć takie rzeczy od moich własnych dzieci. Przecież nie składałam nikomu żadnych specjalnych obietnic.

Nikt nie pomógł mi opiekować się siostrą. Nikt nie zaoferował pomocy przy remontach. Skąd u moich dzieci ta pewność, że mieszkanie należy do nich?

Byłam trochę smutna i wzięłam się w garść. Wkrótce miałam wyjechać nad morze — jak mogłam się denerwować? Zdecydowanie postanowiłam też, że za pół roku znów wynajmę mieszkanie w ten sam sposób. Jest moje, co oznacza, że mogę z nim robić, co mi się podoba.

Mojej żonie nie podobało się, że nie zwracałem na nią uwagi i przez 40 lat naszego wspólnego życia nie napisałem nawet wiersza: „Inni mężowie są gotowi dostać gwiazdkę z nieba dla swoich żon, ale ty”

Po spotkaniu z rodzicami mojego narzeczonego moja mama powiedziała, że nie odda mnie do ich rodziny, więc teraz mam wątpliwości, czy tego potrzebuję

„Znasz moje warunki: jeśli dojdzie do ślubu, nie będzie żadnych spotkań z dzieckiem lub odwrotnie”: moja była żona nie chce, żebym się ożenił

Roman Tkach

Życiorys: 2018 - 2021 - redaktor naczelny i dziennikarz portali Dzisiaj (do 2018) i Kraj (do 2021). 2022 i do chwili obecnej - redaktor portalu internetowego Koleżanka. Edukacja: Narodowy Uniwersytet Biozasobów i Zarządzania Przyrodą w Kijowie. Specjalność: Wydział Agrobiologii. Poziom wykształcenia: specjalista. Zainteresowania: wędkarstwo, sport, czytanie książek, podróże.

Recent Posts

Mąż zostawił mnie z małym dzieckiem i udał się do kochanki: „Chcę poczuć się młody, a ty cały czas jesteś zajęta dzieckiem”

Alan powiedział to prawie spokojnie. Jak coś, co już dawno dojrzało w nim, a teraz…

8 godzin ago

Przyjechałam do córki na urodziny wnuka i przywiozłam mu samochodzik: „Mamo, Michał już się tym nie bawi”

Przyjechałam do córki na urodziny wnuka. Michał skończył dziewięć lat. Wstałam rano, upiekłam ciasto z…

13 godzin ago

Mój mąż prosi mnie, abym przyjęła do naszego domu jego córkę z pierwszego małżeństwa, ale przecież mamy własne dzieci, po co mi obce

Mój mąż prosi mnie, abym przyjęła do naszego domu jego córkę z pierwszego małżeństwa. Ma…

13 godzin ago

„Mamo, nie mogę codziennie do ciebie przyjeżdżać, mam własną rodzinę”: córka rzadko dzwoniła do swojej starszej matki

„Mamo, nie mogę codziennie do ciebie przyjeżdżać. Mam własną rodzinę…” Te słowa Ola wypowiedziała kiedyś…

14 godzin ago

Zorganizowałam ślub dla starszego syna, pokryłam wszystkie wydatki, ale jemu i synowej to było za mało: „A co z wypoczynkiem na Malediwach, liczyliśmy na to”

Od ponad 15 lat mieszkamy z mężem osobno. Już dawno wyjechałam do pracy, ponieważ wychowywanie…

18 godzin ago

Kot urządził prawdziwe polowanie w domu: jak latający ptaszek przyciągnął uwagę domowego pupila

Na tym filmie przedstawiono zabawną sytuację, w której znajduje się wiele zwierząt domowych, które otrzymują…

1 dzień ago