Annie nawet nie przyszło do głowy, że jej mąż może jej nie wierzyć. Przecież przeżyli razem całe życie i tak wiele razem przeszli.
Kobieta prowadziła swoje zwyczajne życie, miała dużo pracy, wychowywała dzieci, utrzymywała kontakty z kolegami i przyjaciółmi.
Owszem, od czasu do czasu korespondowali z nimi, ale nie było mowy o romansie. Anna kochała Michała i nawet nie myślała o odejściu.
Natomiast jej mąż zawsze i wszędzie szukał okazji, aby ją przyłapać na gorącym uczynku.
Bez względu na to, jak bardzo starała się mu wyjaśnić, że to tylko relacje służbowe lub przyjacielskie, Michał nadal był oburzony zachowaniem żony: „Tu każde słowo jest bezpośrednim dowodem”.

Chociaż przyjaciele Michała mieli inne zdanie na temat jego zachowania i nie podzielali jego poglądów: „Dowody oczywiście są, ale…
Nie są bezpośrednie. I nic z tego, co nam tu pokazałeś i opowiedziałeś, nie świadczy o tym, że twoja żona cię zdradza”.
Ale Michałowi to wystarczyło, aby oskarżyć kobietę o zdradę. Żadne namowy przyjaciół nie działały.
Mężczyzna za wszelką cenę próbował przekonać żonę, aby się przyznała, dopóki sam nie złapał jej na gorącym uczynku. Wtedy mógłby się z nią rozwieść i żyć spokojnie.
„Nie będę znosił jej zdrady przez wiele lat, jak robią to niektórzy mężczyźni”. Jedyne, czego nie przewidział, to to, gdzie będzie mieszkał, ponieważ mieszkanie należało do Anny, a majątek zgromadzony w trakcie małżeństwa trzeba było podzielić na pół.
Ale Michał dumnie oświadczył, że jeśli żona go zdradza, nie interesuje go wspólny majątek.
Wtedy jeden z przyjaciół poradził mu, aby zatrudnił detektywa, który będzie śledził jego żonę.
Michał pomyślał, że byłoby dziwne nie skorzystać z takiej okazji, a potem powiedzieć o tym jej rodzicom, którzy mogliby poprosić go, aby został z ich córką i nie opuszczał jej, obiecując mu dodatkowe mieszkanie, ponieważ mają dużo pieniędzy.
I wszystko szło zgodnie z planem, ale Michał nie wziął pod uwagę jednego: Anna nie była głupia i już dawno go rozgryzła, wiedziała, że ma romans z sąsiadką i przyszła właśnie w momencie, gdy para była w sypialni.
Wtedy wszystko stało się jasne, dlaczego Michał zachowywał się tak dziwnie w stosunku do żony.
On sam zdradzał i nie chciał, żeby otoczenie źle o nim myślało. Wtedy Anna zdecydowała, że lepiej się rozstać i nie żyć w iluzjach.
Odcienie włosów, które pomogą kobietom po 50. roku życia wyglądać elegancko latem 2025 roku