screen Youtube
Stało się to w jego mieszkaniu w Toruniu 30 kwietnia 2025 roku. Dzięki sąsiadom, którzy zaalarmowali służby, dowiedzieliśmy się o śmierci syna byłego prezydenta.
Kiedy przyjechała policja, stwierdzono, że Sławomir nie żyje już od dłuższego czasu.
W internecie zrobiło się gorąco, a Lech był zmuszony wysłuchiwać, jakim jest złym ojcem, skoro pozwolił umrzeć synowi.
Były prezydent nie wytrzymał i odpowiedział wszystkim, którzy widzą w tym, co się stało, jego winę. Wałęsa nie przebierał w słowach.
„To moja sprawa, rachunek za całkowite oddanie się walce o wolność Polski. Muszę zapłacić, nie miałem czasu dla rodziny, kiedy dzieci dorastali i mnie potrzebowali” – odpowiedział mężczyźnie w jednym z wpisów. W innym zaś napisał: „Synowie moi zmarli przez takich jak ty, którzy ubliżali ojcu. Byli słabsi psychicznie, nie wytrzymywali tak nikczemnych, bezpodstawnych wrednych ataków. Załamując się, łapali za kieliszek”.
Syn Lecha i Danuty Wałęsów zmarł w wieku 52 lat. Według relacji sąsiadów Sławomir często pił i rzadko wychodził z domu.
Cała rodzina walczyła o jego życie, ale wiadomo, że wszystko zależy głównie od woli człowieka, a nie tylko od rodziny.
Alan powiedział to prawie spokojnie. Jak coś, co już dawno dojrzało w nim, a teraz…
Przyjechałam do córki na urodziny wnuka. Michał skończył dziewięć lat. Wstałam rano, upiekłam ciasto z…
Mój mąż prosi mnie, abym przyjęła do naszego domu jego córkę z pierwszego małżeństwa. Ma…
„Mamo, nie mogę codziennie do ciebie przyjeżdżać. Mam własną rodzinę…” Te słowa Ola wypowiedziała kiedyś…
Od ponad 15 lat mieszkamy z mężem osobno. Już dawno wyjechałam do pracy, ponieważ wychowywanie…
Na tym filmie przedstawiono zabawną sytuację, w której znajduje się wiele zwierząt domowych, które otrzymują…