Dzień Babci to jeden z najpiękniejszych dni w roku tym bardziej, kiedy masz więcej niż 100 wnuków.
Tak, i to nie żart, a prawda. Pani Anna Labuda z Cieszenia jest prawdziwą bohaterką Polski.
Pani Anna ma prawdziwy skarb, 105 wnuków, prawnuków, a nawet praprawnuczkę.
Oczywiście, ta kobieta już czeka na kolejnych potomków.
„Dziennikbaltycki” opowiada historię tej kobiety. Pani Anna jest mieszanką wsi Cieszenie w gminie Chmielno i ma ponad 105 wnuków i praprawnuczkę.
Ogólnie ona ma: ośmioro dzieci, trzydzieści sześć wnuków, 68 prawnuków (1 w drodze) i jedną praprawnuczkę. Takie rodzeństwo jest wielkim szczęściem.
Jedna z wnuczek pani Anny Labudy, Ola Syldatk, która jest mamą najmłodszego prawnuka, powiedziała, jak jej rodzina obchodzi Dzień Babci.
Babcia ma suto zastawiony stół. Każdemu musi przedstawić, gdzie co jest do zrobienia, gdzie do jedzenia, do picia.
Każdy po pół godzinki, godzinkę siedzi i autentycznie, jak w zegarku, ludzie się zmieniają.
Będąc już w takim poważnym wieku, pamięta o każdym potomku.
– Stara się pamiętać o wszystkich i faktycznie kojarzy wszystkie wnuki. Prawnuki prawie wszystkie, ale to w takim tempie narasta, że jest wręcz szokujące, a kolejny prawnuk już w marcu ma być — mówi, cytowana przez „dziennikbaltycki”, matka najmłodszego prawnuka.
Tegoroczne odwiedziny wyglądały zupełnie inaczej z powodu koronawirusa. Byli to wyjątkowo rozmowy telefoniczne.
Kate Middleton zaprezentowała się w nowym kolorze włosów podczas BBC Breakfast
Zmiany w życiu Dominiki Tajner zaskoczą jej byłego męża. Co słychać u celebrytki
Zmiany w życiu Dominiki Tajner zaskoczą jej byłego męża. Co słychać u celebrytki
To była zwykła sobota. Ja prałam firanki, Adam mył podłogę w kuchni — wszystko jak…
Przygotowywaliśmy się przez cały tydzień. Upiekłam jej ulubiony tort — ten sam, który robiłam, kiedy…
Mam sześćdziesiąt lat. Kiedyś wydawało mi się to starością, a teraz po raz pierwszy czuję,…
Przyjechałam do matki po latach ciszy. Nie wiedziałam, jak mnie przyjmie. Czy w ogóle otworzy…
Przyszłam trochę wcześniej. Tak po prostu — żeby pomóc, żeby nie było jej ciężko. Pomyślałam,…
Nigdy nie myślałam, że na starość będę musiała liczyć grosze. Kiedyś pracowałam od rana do…