Ta niezwykła historia przydarzyła się pewnej kobiecie mieszkającej w stanie Colorado, USA. Została mamą trójki dzieci.
W wieku 30 lat Katie Page przeżyła bolesny rozwód z mężem. Postępowanie rozwodowe przebiegło szybko, ponieważ nie mieli dzieci. Po tym kobieta zdała sobie sprawę, że w jej życiu trzeba coś zmienić.
Przeprowadziła się do innego miasta, znalazła nową pracę. W kościele jej polecili pomagać porzuconym dzieciom. Taka działalność wymagała ogromnej odpowiedzialności i wysiłku.
Page zdecydowała, że sama chce wychować takie dzieci.
Kiedy zaczęła szukać dziecka, pokazano jej noworodka, który miał 4 dni. Niewiele było wiadomo o jego biologicznej matce. Używała narkotyków. Urodziła dziecko i zostawiła go w szpitalu.
Kobieta wypełniła wszystkie niezbędne dokumenty, a kiedy stało się jasne, że matka dziecka się nie pojawi, Page została matką Graysona.
Rok później do Katie Page zadzwonili i opowiedzieli o nowo narodzonej dziewczynce, która również została porzucona przez matkę.
Według dokumentów matka Graysona i tej dziewczynki to ta sama kobieta.
Katie Page postanowiła ją poznać. Matka dziecka potwierdziła, że nie będzie wychowywać córki. Nadal używała narkotyków.
Teraz Katie Page ma córkę, którą nazwała Hannah. Test DNA potwierdził pokrewieństwo dzieci. Kobieta jest bardzo szczęśliwa i wierzy, że to prawdziwy cud!
Po pewnym czasie matka Graysona i Hannah urodziła kolejne dziecko. Page bez wahania adoptowała również go.
Dziś Katie Page jest szczęśliwą mamą trójki pięknych dzieci.
Potajemnie adoptowałam dziecko pozostawione w szpitalu po urodzeniu. Historia z trudnych lat 90.
Siostry były przyjaciółkami przez 17 lat i nawet nie domyślały się, że są krewnymi
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…