Ola odwiozła syna do szkoły i wróciła do domu planując co ugotuje na obiad dla niego i męża. Pomyślała, że spełni życzenie syna i ugotuje karpia.
Kiedy Ola szła do sklepu, spotkała sąsiadkę, która zawsze interesowała się tym, co dzieje się w życiu innych ludzi, ale nie w jej.
Kasia, bo tak miała na imię sąsiadka, zapytała gdzie idzie Ola, oczywiście bez Macieja.
Ola spojrzała ze zdziwieniem na Kasię i zapytała ją, dlaczego uważa, że mąż jej nie pomaga, a w ogóle przechodnie zauważyli ożywioną rozmowę obu kobiet i pytali, czy wszystko w porządku.
Ale Kasia nadal doprowadzała Olę do rozpaczy, ignorując wszystkich. Kasia nieumyślnie powiedziała, że Maciej nie ma czasu, bo ma dwie rodziny i wszędzie musi być na czas. Ola nie mogła zrozumieć, jak jej sąsiad mógł zdobyć takie informacje.
Ola zaczęła płakać, a starsza kobieta wzruszyła się, mówiąc jej, że w swoim życiu widziała takich oszustów. Kasię interesowało przede wszystkim to, jak Ola to znosiła.
Młoda kobieta zaczęła pytać staruszkę, o co jej chodzi, a ta po prostu jej powiedziała. Okazuje się, że jej Maciej często odwiedza Magdę z sąsiedniego podwórka i nie tylko odwiedza, ale chce się z nią ożenić.
Ola była zdenerwowana, ale postanowiła nie wierzyć sąsiadce na słowo, bo nie wiedziała, co oni i ich znajomi zrobiliby, gdyby nie mieli życia prywatnego.
Podczas zakupów Ola zdawała się o wszystkim zapominać i w końcu dziecko, prace domowe i cała rozmowa z sąsiadką zeszły na dalszy plan.
Jednak niecały miesiąc później Ola zauważyła, że jej ukochany mąż zaczął zostawać do późna w pracy lub z przyjacielem. Zaniepokoiło ją to, ponieważ nagle przypomniała sobie słowa Kaszy o niewierności męża.
W pewnym momencie Ola założyła nawet, że to sama Magda rozsiewa plotki o romansie z mężem, bo nie mogła znaleźć kogoś innego, bo miała dwójkę dzieci, a sąsiedzi interesowali się życiem osobistym każdego.
Tydzień później zadzwoniła do niej koleżanka Natalia i również podzieliła się ciekawą historią o romansie Macieja z Magdą, która mieszka obok. Teraz byłam już poważnie zaniepokojona tą sytuacją. Natalia powiedziała mi, że widziała ich w ten weekend w daczy.
Myślałam, że to nie był mój Maciej, tylko ktoś bardzo do niego podobny. Ale Natalia była bardzo przekonująca i musiałam ją zapytać, dlaczego nie zadzwoniła do mnie w tym momencie.
Moja przyjaciółka miała jednak wymówkę, powiedziała, że myślała, że wiem o jego eskapadach, bo wszyscy o tym mówili.
Ale ta Magda ma dwójkę dzieci, czy on naprawdę mógł mnie dla niej wymienić? Kiedy skończyłyśmy z przyjaciółką rozmawiać, przypomniałam sobie, że Maciej pojechał w sobotę do koleżanki, żeby w czymś pomóc. Czy on ją zdradzał?
Ola nie mogła znaleźć sobie miejsca, a kiedy Maciej powiedział jej, że znowu wyjeżdża na weekend, zostawiła syna u sąsiadki i poszła prosto do mieszkania Magdy.
Samochód Macieja stał zaparkowany na jej podjeździe, więc pospieszyła do mieszkania domniemanej kochanki męża. Scenę, którą zastała po zapukaniu do drzwi, zapamięta na długo.
Magda wyszła w szlafroku, a za nią Maciej z sypialni. Oczy Macieja zdradzały tylko jedno: rozwód był nieunikniony.
Ola rozpłakała się i powiedziała zdrajcy, że może tam zostać, a ona spakuje jego rzeczy. W drodze do domu Ola spotkała Kasię, która zaoferowała młodej kobiecie pomoc, ale w tym momencie Ola nie była w nastroju do rozmowy.
Sześć miesięcy później Ola rozwiodła się z Maciejem i żyła innym życiem, wolnym od plotek i zdrady, co już było cudowne.
Kiedy moja pomoc była potrzebna, natychmiast stawałam się kochaną synową
Żona nie rozumiała, dlaczego jej mąż stał się taki szczęśliwy. Zaczęła podejrzewać, że miał kochankę
Nie rozumiem, co moja córka zobaczyła w swoim mężu. Wydaje mi się, że on nawet jej nie kocha