Katarzyna Bosacka powiedziała „tak” nowemu partnerowi. Szczęśliwe małżeństwo promienieje radością i dzieli się zdjęciami z uroczystości

Znana dziennikarka i prezenterka TVP stanęła na ślubnym kobiercu. Po rozwodzie z byłym mężem Marcinem Bosackim Katarzyna Bosacka postanowiła zaangażować się w nowy związek i oto już świętuje ślub.

Przypomnijmy, że w małżeństwie z politykiem prezenterka telewizyjna urodziła czworo dzieci: Janę, Marię, Zofię i Franciszka.

Nie uratowało to jednak ich rodziny i w 2024 roku wszyscy dowiedzieli się o rozwodzie tej gwiazdorskiej pary.

Pomimo wszystkich perypetii życiowych Bosacka nie straciła wiary w miłość i szybko się zakochała.

I oto pojawiła się wiadomość, że wraz ze swoim nowym partnerem świętują ślub.

screen Youtube

„Moja druga połowa życia jest wielką zmianą. Rozwiodłam się, mam nowego partnera życiowego. Kupiliśmy dom w puszczy. Zmieniłam też bardzo podejście do życia, nauczyłam się patrzeć przed siebie, a nie rozpamiętywać przeszłość» – mówiła w wywiadzie dla ”Wysokich Obcasów’’.

Katarzyna nie opowiadała o swoim ślubie, wręcz przeciwnie, trzymała wszystko w tajemnicy.

Para planuje kameralny ślub z dala od paparazzi w rodzinnej atmosferze. To będzie intymna uroczystość. Będą tylko najbliżsi i oczywiście dzieci, które są dla Kasi sensem życia.

A wczoraj na jej profilu pojawiło się zdjęcie i informacja, że celebrytka wzięła ślub.

„I żyli długo i szczęśliwie!” – napisała pod ślubnym zdjęciem.

Fani nie mogli nie zareagować na post swojej idolki i zasypali ją gratulacjami.

Fani nie mogli nie zareagować na post swojej idolki i zasypali ją gratulacjami.

„Wspaniale Pani Kasiu! Szczęścia i ogromu miłości”

„Gratulacje, szczęścia dla Państwa” – czytamy w komentarzach.

Screenshot

Gwiazda zespołu 2 plus 1 Elżbieta Dmoch znów w centrum uwagi: „Odmawia takiej pomocy”

Syn obiecał opiekować się mną na starość, a ja trafiłam do domu spokojnej starości: „Mamo, nie mam czasu, żeby się tobą opiekować”

Przyjęłam przyjaciółkę w domu, a ona przyszła dla mojego męża: „A co, kochałam go przez całe życie”