Joanna zakochała się w Karolu od pierwszego wejrzenia i wyszła za niego za mąż. Jednak krewna pana młodego ostrzegła dziewczynę przed nim i nie bez powodu

Joanna została sama bez rodziców już na pierwszym roku studiów. Bardzo ich kochała, ale życie ma swoje plany i nie mamy prawa jej w tym przeszkadzać.

Kiedy mama z tatą wyjeżdżali na wakacje, długo odkładali tę podróż, z jakiegoś powodu nie mieli ochoty nigdzie jechać.

Być może czuli, że to będzie ich ostatnia podróż i że widzą Joannę po raz ostatni. W drodze doszło do wypadku i zginęli.

Dziewczyna była smutna, wydawało jej się, że życie już nigdy nie będzie takie jak przedtem.

Całe życie przed nią, a rodziców już nie ma. Wtedy Joanna postanowiła, że dopóki nie skończy nauki, nie wyjdzie za mąż.

screen Youtube

Pieniądze, które pozostały po rodzicach, dziewczyna postanowiła zachować, a sama poszła do pracy.

Pod koniec ostatniego roku studiów Joanna poznała Karola, kiedy wracała z pracy. Zobaczyła go w kawiarni, Karol zaproponował jej kawę.

Spotkali się kilka razy, odbyli długie rozmowy i Joanna uznała, że ma już prawo się zakochać i wyjść za mąż.

Tak też się stało. Karol poprosił dziewczynę o rękę, na weselu było wielu gości, a wśród nich kuzynka pana młodego.

Kiedy uroczystość była w pełnym rozkwicie, podeszła do Joanny i zaczęły rozmawiać.

Wtedy nagle ta kuzynka poprosiła Joannę, aby nie spieszyła się z zameldowaniem Karola w mieszkaniu.

Joanna nie wierzyła, że ktoś może powiedzieć coś takiego o swoim krewnym, zwłaszcza w dniu ślubu, ale postanowiła nie ryzykować i posłuchała słów kuzynki.

Kiedy wesele się skończyło, rozpoczęło się życie rodzinne. Początkowo Joanna nie zauważyła u Karola niczego niezwykłego, ale z czasem, kiedy zaczął się spóźniać, kobieta zaczęła się niepokoić.

Przynosił coraz mniej pieniędzy, a potem w ogóle przestał, więc żona zapytała go, dlaczego nie szuka innej pracy, na co Karol odpowiedział, że już się wypracował i chce odpocząć.

Następnego dnia, po powrocie z pracy, Joanna zobaczyła, że w kuchni siedzi jej mąż z kolegami i piją.

Powtarzało się to prawie codziennie, więc Joanna zadzwoniła do teściowej i poprosiła o pomoc, a ta powiedziała, że to wszystko dlatego, że Karol nie jest jeszcze zameldowany u niej, a dzieci tak.

Joanna przypomniała sobie rozmowę z kuzynką męża i wszystko stało się jasne. Próbowała jeszcze porozmawiać z Karolem o jego zachowaniu, ale ten nie zmienił się.

Wtedy Joanna wyrzuciła wszystkie jego rzeczy i powiedziała, że złoży wniosek o rozwód. Teściowa przybiegła do Joanny z oskarżeniami i mówiła, że tak nie zachowuje się wobec męża.

Ale Joanna już jej nie słuchała, w myślach przypominała sobie swoich rodziców i czuła ich wsparcie.

Lech Wałęsa po raz kolejny znalazł się w szpitalu: „Dzięki Bogu, jeszcze raz się udało”

Znani ludzie żegnają znanego piłkarza Diogo Jotę. Padły wzruszające słowa

Natalia zawsze wierzyła, że mąż kochał tylko ją i myliła się. Kiedy przyszła do niej kochanka Igora i poinformowała, że od teraz ona jest tu gospodynią