Storczyk to nie tylko kwiat. Dla wielu kobiet jest symbolem komfortu, troski, a nawet małym powodem do dumy.
W końcu pielęgnacja tej piękności nie jest łatwa, a obserwowanie, jak po Twojej trosce rozkwita nowy pączek, to prawdziwy cud.
Jednak prędzej czy później pojawia się pytanie: „Czy nie czas przesadzić mój storczyk?”
Dobrze pamiętam, jak po raz pierwszy zajęłam się tą sprawą. Stoję z doniczką w rękach i myślę:
„A co, jeśli uszkodzę korzenie? A jeśli kwiat się obrazi i już nie zakwitnie?”
Ale z czasem zrozumiałam: przesadzanie wcale nie jest straszne, a wręcz przeciwnie, jest ważnym etapem w życiu orchidei. Najważniejsze to znać kilka zasad.
Po pierwsze, przyjrzyj się uważnie swojej doniczce. Jeśli korzenie są już mocno splecione i wychodzą na zewnątrz lub podłoże stało się zbyt gęste i słabo przepuszcza powietrze, to znak, że czas działać.
Storczyki nie lubią podmokłych warunków, potrzebują swobodnego oddychania nawet pod ziemią.
Po drugie, wybór doniczki. I tu popełniłam błąd: kiedyś kupiłam ładną ceramiczną, ale szybko zdałam sobie sprawę, że przezroczysta plastikowa jest o wiele lepsza.
Przecież przez nią widać stan korzeni i łatwiej kontrolować wilgotność. „Ładnie czy praktycznie?” — zapytacie. Uwierzcie, lepiej praktycznie.
Dalej — podłoże. Zwykła ziemia zdecydowanie nie będzie odpowiednia. Storczyki lubią specjalną mieszankę kory, mchu i perlitu. Jest lekka, przepuszcza powietrze i nie zatrzymuje nadmiaru wilgoci. Zawsze dodaję trochę mchu — pomaga on utrzymać równowagę wilgotności, zwłaszcza latem.
A teraz najważniejsze — samo przesadzanie. Ostrożnie wyjmij storczyka ze starego doniczki, strząśnij resztki starego podłoża i dokładnie obejrzyj korzenie.
Jeśli są suche lub zgniłe miejsca — śmiało odetnij je czystymi nożyczkami. Kwiat będzie Ci wdzięczny za takie oczyszczenie.
Następnie umieść storczyk w nowej doniczce, stopniowo zasypując go specjalną mieszanką. Nie ubijaj zbyt mocno — korzenie muszą oddychać.
I jeszcze jedna tajemnica: przez pierwsze kilka dni po przesadzeniu lepiej nie podlewać, niech kwiat trochę zaaklimatyzuje się w nowym domu.
Kiedy po kilku tygodniach storczyk wypuści nowy liść, stanie się jasne — zaakceptował Twoją opiekę. Swoim wyglądem pokazuje, czego potrzebuje, a Ty odpowiadasz troską.
Przesadzanie storczyka to nie tylko kwestia kwiatu, ale także nas samych. My również od czasu do czasu potrzebujemy nowej „doniczki”: zmian w życiu, czystego powietrza, przestrzeni do rozwoju.
I tak jak storczyk po przesadzeniu kwitnie jeszcze bujniej, tak i my rozkwitamy, gdy mamy siłę, aby porzucić stare i zacząć coś nowego.