Kupić specjalną ściereczkę – to kwestia kilku kliknięć. Jednak jak właściwie używać mikrofibry, aby nie było plam, a powłoka lakiernicza nie została uszkodzona?
Mówimy o magicznych sztuczkach jej działania i właściwościach.
Proste czynności, takie jak mycie samochodu, które zwykle zlecaliśmy specjalistom, teraz musimy wykonywać sami. I nagle okazuje się, że o wiele łatwiej jest wyczyścić i zmyć brud niż wytrzeć samochód do sucha.
Szukamy w Internecie i dowiadujemy się, że ten wynik można osiągnąć tylko za pomocą specjalnej ściereczki o chłonnej strukturze — mikrofibry.
Nie trzeba się spieszyć z wyborem – konieczna jest ściereczka o dużych rozmiarach, a samochód będzie lśnił już po kilku minutach. Ściereczka powinna być z jednej strony pokryta długim włosiem, a z drugiej niemal gładka.
Do wysuszenia samochodu potrzebujesz właśnie „puszystej” strony. Jeśli zaczniesz pocierać samochód mikrofibrą, jak zwykłą szmatką, możesz zostawić brud.
Aby uniknąć zarysowań i sprawić, aby samochód wyglądał oszałamiająco, wystarczy skorzystać z prostych instrukcji.
Otóż mikrofibra jest potrzebna do pochłaniania wilgoci. Pocierać nią nie wolno, należy ją zmoczyć. Po umyciu samochodu ściereczka ma nasiąknąć wodą.
Nawet ściereczka po prostu ułożona na masce samochodu natychmiast zaczyna wchłaniać wodę, nie pozostawiając plam. Oczywiście nie wolno używać żadnej siły fizycznej.
Inną sztuczką jest to, że mikrofibrę należy od czasu do czasu prać — najlepiej pod bieżącą wodą. Cząsteczki brudu i piasku, które utknęły we włosiu, mogą łatwo zarysować powłokę lakierniczą, dlatego należy je regularnie usuwać za pomocą prostej metody.
Jednak suszenie ściereczki po każdym praniu nie jest konieczne — mikrofibra, nawet mokra, nadal pochłania wilgoć.
Mężczyzna kupił pewny samochodzik i wkrótce dowiedział się, że przyniósł mu ogromną fortunę
Kobieta postanowiła sprzedać swój samochód. Co było dalej
Żona zapominała kluczyki w samochodzie, a mąż postanowił rozwiązać ten problem
Alan powiedział to prawie spokojnie. Jak coś, co już dawno dojrzało w nim, a teraz…
Przyjechałam do córki na urodziny wnuka. Michał skończył dziewięć lat. Wstałam rano, upiekłam ciasto z…
Mój mąż prosi mnie, abym przyjęła do naszego domu jego córkę z pierwszego małżeństwa. Ma…
„Mamo, nie mogę codziennie do ciebie przyjeżdżać. Mam własną rodzinę…” Te słowa Ola wypowiedziała kiedyś…
Od ponad 15 lat mieszkamy z mężem osobno. Już dawno wyjechałam do pracy, ponieważ wychowywanie…
Na tym filmie przedstawiono zabawną sytuację, w której znajduje się wiele zwierząt domowych, które otrzymują…