screen Youtube
Okazuje się, że talent jest przekazywany dalej w rodzinie aktorki, bo jej córka również stała się znaną.
Mało kto domyśliłby się, że te dwie postacie są ze sobą spokrewnione. Nie pokazywali tego, bo nie uważali za konieczne krzyczeć o tym na całą Polskę.
Ale czy są jakieś projekty, w które wspólnie się angażują? Elżbieta Jarosik zagrała nie tylko w „Barwach Szczęścia”.
Wystąpiła również w kilku udanych projektach: „Przyjaciółki”, „Świat według Kiepskich” i „Graczykowie”.
Anna Maria Jarosik znana jest również ze swojego talentu aktorskiego w Na Wspólnej i Pierwsza miłość.
Młoda aktorka zawsze starała się być samodzielna i niezależna, a oto co powiedziała na ten temat:
„Bardzo się cieszę, że do szkoły teatralnej dostałam się za trzecim razem, bo odciążyło mi to myślenie, że to niby mama mi pomogła. Walczyłam trzy lata, żeby się dostać do szkoły i myślę, że wyszło mi to na dobre» – powiedziała Anna Jarosik.
Elżbieta Jarosik sama wychowywała córkę i uważa, że są sobie bardzo bliskie:
„Żyłyśmy w domu pełnym kobiet. Mężczyzn w nim prawie nie było. Pojawiali się sporadycznie. Naturalnie stałyśmy się sobie bardzo bliskie” – wyznała Elżbieta Jarosik.
Elżbieta Jarosik dodała również, że nigdy nie rezerwowała niczego dla swojej córki, a raczej wspierała ją we wszystkim. Zgodzicie się, że takie zachowanie w dzisiejszych czasach jest rzadkością:
„Nigdy nie dawałam córce żadnych zakazów. Mówiłam jej, że wiem, że i tak zawsze dobrze postąpi. I, jak się okazało, wiedziała, że bezgranicznie jej ufam i nie chciała mnie zawieść. Dlatego nigdy nie zrobiła niczego głupiego, nie zeszła na złą drogę”
Obecnie matka i córka często pojawiają się w podcaście Jarosik, zgłoś się i rozmawiają o czymś osobistym, a widzowie chętnie śledzą ich poczynania.
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…