Osłona na przednią szybę ma chłodzić samochód i jego wnętrze przed palącym słońcem.
Pod względem technicznym wszystko się zgadza, lecz zawsze istnieje druga strona medalu.
Osłona przeciwsłoneczna to akcesorium, które jest tanie i sprzedawane prawie w każdym sklepie specjalistycznym.
Stała się popularna, ponieważ za grosze można ochronić plastik, tkaninę lub skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Dlatego osłona z pianki PE i folii aluminiowej znajduje się prawie w każdym bagażniku.
Folia naprawdę odbija promienie słoneczne, wnętrze samochodu nagrzewa się wolniej, a kierownica nie jest gorąca nawet po dłuższym parkowaniu w upalny dzień.
Jednak nikt nie mówi, że słońce ciągle się porusza, a wnętrze samochodu nagrzewa się dzięki metalowi, który doskonale przewodzi ciepło.
Więc najlepiej zakrywać wszystkie szyby, a nie tylko przednią. Jednak wielu kierowców nie bierze pod uwagę te argumenty.
Osłonę umieszczają pod szkłem i ona odbija ciepło na szkło klejone, które nagrzewa się bardzo szybko. Jeśli umieścisz taką matę pod przyciemnioną szybą, folia szybko wyschnie i pęknie.
W końcu nagrzewa się nie tylko szyba, ale także klej, za pomocą którego szkło jest przyklejone do karoserii. Chemia w takim „piekarniku” zaczyna wysychać bardzo szybko.
W związku z tym szyba zaczyna przeciekać. Najpierw niewielka część wody spada pod deskę rozdzielczą, gdzie są setki drutów, a następnie dostaje się do modułu lampy sufitowej.
W ten sposób osłona przeciwsłoneczna na przednią szybę jest w stanie „wykończyć” klej do szyby w ciągu jednego lata.
Dlaczego kategorycznie nie można parkować samochodu nad włazem kanalizacyjnym
Jak zwierzęta domowe wpływają na sposób prowadzenia samochodu
Przez długi czas mieszkaliśmy z teściami i na początku naprawdę wierzyłam, że to tylko przejściowy…
Często pukała do moich drzwi. Zawsze nieśmiało, jakby przepraszała za sam fakt swojego istnienia. Najpierw…
Pracujemy razem. To brzmi dumnie, kiedy ktoś pyta, czym się zajmujemy. Wspólna firma, wspólne godziny,…
Zawsze byłam tą „rozsądną” córką. Tą, na którą można liczyć. Kiedy mama chorowała, to ja…
Przez całe życie byłam kobietą, która „daje radę”. Tak o mnie mówiono w rodzinie, w…
Przez całe życie powtarzałam sobie, że wszystko da się poukładać, jeśli tylko jest dobra wola.…