screen Youtube
Grzegorz nie wiedział, że jego los czekał na niego na dworcu autobusowym w postaci Laury. Wtedy zauważył dziewczynę, która siedziała na ławce i gorzko płakała.
Wydawało mu się, że była mu jakoś bliska, chociaż nie znał jej. Zaproponował jej herbatę, a dziewczyna zgodziła się.
Rozmawiali przez około godzinę, a potem okazało się, że jadą tym samym autobusem i oczywiście usiedli obok siebie.
Laura opowiedziała, jak jej narzeczony zostawił ją, dowiedziawszy się o ciąży, która nie wchodziła w jego plany.
Grzegorzowi zrobiło się żal Laury, ponieważ była dla niego jak siostra, której nigdy nie miał, i zapragnął jej pomóc.
Przyjechali do rodzinnego miasta, Grzegorz próbował sobie przypomnieć, gdzie widział Laurę, ale nie udało mu się, być może chodzili do różnych szkół i nie mieli wspólnych znajomych.
Wtedy Grzegorz zdecydował się na desperacki krok, zaproponował Laurze małżeństwo. Sam chłopak pochodził z zamożnej rodziny, miał wspaniałych, kochających rodziców i nie miał braci ani sióstr.
Po przyjeździe udali się właśnie do nich. Rodzice Grzegorza ciepło przyjęli nową synową, nie pytali, gdzie i jak poznali się nowożeńcy. Ale mogli zauważyć, z jakim ciepłem ich syn patrzył na Laurę.
Po miesiącu para wzięła ślub. Wszystkie potencjalne narzeczone chłopaka nie mogły się opanować ze złości i zazdrości. Chciały być na jej miejscu.
Jedna z nich, Julia, postanowiła, że mimo wszystko zdobędzie przychylność Grzegorza. Minął czas, Laura urodziła swoje pierwsze dziecko i uszczęśliwiła męża i teściów.
Później Laura dowiedziała się, że znów jest w ciąży, a wiadomość ta bardzo spodobała się Grzegorzowi.
Mając dziecko, Julia postanowiła wykorzystać to na swoją korzyść, więc udała się prosto do Laury. Laura stała się wówczas ulubienicą rodziny męża.
Kobiety rozpoczęły miłą rozmowę, aż nagle Julia oświadczyła, że jej dziecko jest od Grzegorza i że dorasta bez ojca właśnie z powodu Laury.
„A wiesz, że mamy z Grzegorzem wspólne dziecko?”. Laura była obrażona na męża i gdyby nie powiedział żonie, czyje to naprawdę dziecko, wszystko mogłoby się skończyć rozwodem.
Następnego dnia Julia udała się do rodziców Grzegorza i powiedziała im, że starszy wnuk Laury nie jest dzieckiem Grzegorza.
Rzeczywiście, była to prawda, ale Julia nie rozumiała, że zgadła. Wtedy Grzegorz i Lara musieli powiedzieć prawdę o tym, jak się poznali.
Rodzice nie znienawidzili Laury, ponieważ zdążyli ją pokochać, ale Grzegorz ostrzegł Julię, żeby nie wtrącała się w ich rodzinę, bo będzie miała kłopoty. A Laura urodziła cudowną córeczkę i sprawiła Grzegorzowi ogromną radość.
Przygotowujemy najsmaczniejsze smażone cukinie, które nie są tłuste i mają idealny złoty kolor
Alan powiedział to prawie spokojnie. Jak coś, co już dawno dojrzało w nim, a teraz…
Przyjechałam do córki na urodziny wnuka. Michał skończył dziewięć lat. Wstałam rano, upiekłam ciasto z…
Mój mąż prosi mnie, abym przyjęła do naszego domu jego córkę z pierwszego małżeństwa. Ma…
„Mamo, nie mogę codziennie do ciebie przyjeżdżać. Mam własną rodzinę…” Te słowa Ola wypowiedziała kiedyś…
Od ponad 15 lat mieszkamy z mężem osobno. Już dawno wyjechałam do pracy, ponieważ wychowywanie…
Na tym filmie przedstawiono zabawną sytuację, w której znajduje się wiele zwierząt domowych, które otrzymują…