Co łączy przedstawicieli biznesu i sportu. Relacja naocznego świadka, który na podstawie obserwowania biznesmena wyciągnął ciekawe wnioski

Jeden z biznesmenów otworzył ośrodek odpoczynkowy za miastem.

Zwykle robi się to z następujących powodów: aby tam odpoczywać lub w celach zarobkowych.

W związku z tym, że ośrodek pod względem uzyskania dochodu nie był na pierwszym miejscu, otworzył go dla własnego odpoczynku.

Jednak spędzanie czasu w samotności we własnym ośrodku jest nudne, więc postanowił zorganizować coś ciekawego.

Będąc miłośnikiem boksu jeszcze od lat szkolnych, postanowił zorganizować turniej bokserski.

W tym celu zaprosił swoich znajomych bokserów, z których wielu ma poważne osiągnięcia.

Postanowił wziąć udział w turnieju wraz z zaproszonymi mistrzami i trenerami.

Przez miesiąc ćwiczył, stosował dietę i walczył z silnymi przeciwnikami. Nawet w przeddzień turnieju, kiedy zgromadzili się wszyscy zaproszeni, siedział i medytował, przygotowując się do turnieju.

Boksował z godnością, jakby powtarzając w boksie wszystko, co robił wiele razy w biznesie: to, co zależało tylko od niego, zostało należycie dokonane. Ponieważ przedsiębiorca wybiera opcję „zawsze wygrywać”.

Niezależnie od tego, czy to działa, czy nie, najważniejsze jest to, że wspomniane pragnienie jest zawsze aktywowane. Dzięki niemu mają miejsce najważniejsze osiągnięcia w określonej dziedzinie.

Biznes i sport są podobne, ponieważ wymagają walki, pasji i chęci wygrywania. Dlatego niektórzy sportowcy tak dobrze radzą sobie w nowej roli biznesmenów.

Zdarza się też, że dobry biznesmen staje się niezłym sportowcem, odnoszącym sukcesy.

Mąż lubi pojawiać się w tle podczas spotkań biznesowych żony na różne zabawne sposoby. Tak on rozśmiesza jej kolegów

Trzy znaki zodiaku, które przez całe życie znajdują się pod opieką anioła stróża

Cztery znaki zodiaku, których nie można oswoić. Nie da się złapać wiatru