Pracujemy razem. To brzmi dumnie, kiedy ktoś pyta, czym się zajmujemy. Wspólna firma, wspólne godziny, wspólne zmęczenie. Na początku naprawdę…
Zawsze byłam tą „rozsądną” córką. Tą, na którą można liczyć. Kiedy mama chorowała, to ja brałam wolne w pracy. Kiedy…
Przez całe życie byłam kobietą, która „daje radę”. Tak o mnie mówiono w rodzinie, w pracy, nawet sąsiedzi lubili powtarzać,…
Przez całe życie powtarzałam sobie, że wszystko da się poukładać, jeśli tylko jest dobra wola. Że z teściową można się…
Od kilku tygodni żyłam myślą, że w te święta wreszcie będzie inaczej. Bez pośpiechu, bez udawania, bez spełniania cudzych oczekiwań.…
Przez długi czas byłam pewna, że w naszym małżeństwie jesteśmy zespołem. Może nie idealnym, ale uczciwym wobec siebie. Kiedy mąż…
Od dawna mam wrażenie, że w naszym małżeństwie są dwie rodziny. Jedna – ta oficjalna, o której wszyscy mówią głośno,…
Przez dwa lata żyłam z poczuciem, że wreszcie budujemy coś razem. Nie tylko codzienność, rachunki i weekendowe zakupy, ale coś…
Nigdy nie sądziłam, że można rozstać się z kimś nie odchodząc od razu fizycznie. Że można powiedzieć „koniec”, a potem…
Zawsze starałam się, żeby nasz dom był uporządkowany. Nie perfekcyjny, nie luksusowy, ale funkcjonalny i przyjazny dla naszej rodziny. Z…