screen Youtube
„Jedna z pierwszych dam z największą klasą”. Donald Trump po raz drugi został 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych i teraz cała uwaga skupia się na nim i jego rodzinie.
Wielu ekspertów sugeruje nawet, że Melania przygotowuje się do dużych zmian: „Wydaje się gotowa do wykorzystania większej władzy”.
Donald Trump był już prezydentem Stanów Zjednoczonych, więc to nie pierwszy raz, kiedy Melania zostaje pierwszą damą.
Teraz zamieściła na swoim Instagramie zdjęcie w pracy, co jest kluczowym momentem dla kobiety-prezydenta, swego rodzaju znakiem, że jest gotowa do pracy na rzecz kraju.
Para prezydencka jest razem od ponad 20 lat i udowodniła, że jest naprawdę gotowa wspierać się nawzajem i pokonywać niepowodzenia.
Pod postem pierwszej damy na Instagramie pojawił się następujący podpis: „Pierwsza Dama Melania Trump. Oficjalny portret Białego Domu”. Cała uwaga skupia się oczywiście na nim.
Specjalistka od fizjonomii Gwendolyn DuBois Shaw, wykładowczyni historii na University of Pennsylvania, zasugerowała, że Melania, ubrana na czarno-biało i z poważną miną, nie jest już taka sama jak wcześniej i jest teraz gotowa na zmiany.
„Wydaje się gotowa do wykorzystania większej władzy, którą raczej niechętnie przyjmowała podczas swojego pierwszego pobytu w Białym Domu”.
Komentarzy od ludzi nie brakowało: „Dlaczego wygląda jak zdjęcie z akcji dla prezesa korporacji?”.
„Wygląda jak mob wife”
„Jedna z pierwszych dam z największą klasą. Gen Z Cię wspiera”.
A Pierwszej Damie życzymy inspiracji i powodzenia, aby omijały ją wszelkie przeciwności losu.
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, gdy zadzwoniła do mnie córka. Jej głos brzmiał radośnie, podekscytowanie…
Myślałam, że urodziny męża będą po prostu kolejną rodzinną okazją, żeby się spotkać, posiedzieć razem,…
Od samego początku wiedziałam, że wchodzę w niełatwy układ. Nie dlatego, że mój mąż był…
Nigdy nie uważałam się za zazdrosną kobietę. Zawsze powtarzałam sobie, że zaufanie to fundament małżeństwa,…
Nigdy nie myślałem o tym, kto dostanie mieszkanie moich rodziców. Przez długie lata nawet nie…
Nigdy nie planowałam mieszkać na dworcu. A właśnie tak czasem czuję się we własnym mieszkaniu…